„Ousmane Dembélé to dobry chłopak, ale nie chcemy uciekinierów”

20-letni Francuz od czwartku nie pojawił się w bazie treningowej Borussii Dortmund, bo próbuje wymusić transfer do Barcelony. Skrzydłowy zaszył się w swoim domu w Dortmundzie. Wczoraj w niemieckich mediach pojawiły się zdjęcia, na których pod domem zawodnika pakowane są walizki. Wychowanek Stade Rennais podobno przebywa aktualnie we Francji. 

- Ousmane to dobry chłopak. On musi zrozumieć, że żaden piłkarz nie jest większy od klubu. Każdy musi zrozumieć, że powinien pracować na jak najlepszą pozycję drużyny. To odnosi się również do Ousmane’a. Nie może robić tego, co chce. Powinien wziąć przykład z Pierre’a-Emericka Aubameyanga.

- Auba był blisko odejścia. Tylko, że on w każdym spotkaniu i treningu nadal pokazuje swój profesjonalizm, walcząc z całych sił. W pierwszej rundzie Pucharu Niemiec strzelił trzy bramki, Ousmane’a nie było z nami. On nie ma żadnych powodów do strajkowani i powinien pamiętać, że nadal ma długoterminową umowę. 

- Trudno ocenić, czy Ousmane ma jeszcze szansę na przyjęcie w zespole. Najpierw powinien wrócić i pojawić się na treningu. Wtedy zobaczymy. Ousmane dał nam dużo, bo potrafi zrobić różnice i takich graczy potrzebujemy, ale… chcemy mieć zawodników, którzy nie uciekają i chcą być częścią naszej rodziny – powiedział Sokratis.