Cel transferowy Barcelony: Rozmawiam z PSG!
2017-11-27 09:14:46; Aktualizacja: 7 lat temu Fot. Transfery.info
Jean Michaël Seri przyznał w rozmowie z „Le Parisien”, że kontaktowało się z nim Paris Saint-Germain.
Zeszłego lata Seri był o krok od przeprowadzki na Camp Nou. Według informacji, które ukazywały się wówczas na łamach hiszpańskich i francuskich mediów, transfer był już przygotowany, ale ostatecznie wycofała się z niego sama Barcelona. W pierwszych tygodniach po usłyszeniu wieści o przymusie pozostania w Nicei 26-latek był bardzo rozczarowany, ale wydaje się, że obecnie wszystko wraca do normy.
Powodem rozczarowania dla Iworyjczyka może być także aktualnie słaba dyspozycja Nicei w lidze francuskiej. Drużyna, która w poprzednim sezonie zajęła trzecie miejsce w rozgrywkach, po ostatniej kolejce osunęła się do strefy spadkowej. 26-latek zna przyczyny tego stanu rzeczy: „Latem opuścili nas świetni zawodnicy [Ricardo, Dalbert, Eysseric, Belhanda – przyp. red.], w ich miejsce przyszli nowi. Mieliśmy kontuzjowanych piłkarzy, ja sam byłem nieobecny przez miesiąc”.
- Wszystko to wymaga dostosowania, ponownej adaptacji, ale mamy w zespole wiele talentu. Nie martwię się, bo rozgrywki potrwają jeszcze długo. Jednak w 2016 roku skończyliśmy na czwartej pozycji, rok później na trzeciej i uważamy siebie za dobry zespół, oczekując znacznie lepszych wyników.
Seri wciąż jest zawodnikiem OGC Nice, ale może niebawem zmienić barwy klubowe. Poza Barceloną interesuje się nim Paris Saint-Germain. 26-latek przyznał się do rozmów z wicemistrzami Francji: „Zdarzały mi się kontakty z nimi. Rozmawiałem przede wszystkim z dyrektorem sportowym klubu – Antero Henrique”.
- Nie jestem piłkarzem, który jest domyślnie brany pod uwagę przy takich transferach. Odejście mnie nie interesuje. Jeżeli zmienię otoczenie, to tylko na zespół, w którym będę czuł się pożądany i spodoba mi się jego styl gry. Paris Saint-Germain ma filozofię grania piłką, do której jestem bardzo przywiązany. Dlaczego więc nie?