Mecz Arsenalu w Lidze Europy zagrożony

„Kanonierów” czeka mecz z Worskłą Połtawa. Spotkanie to pierwotnie miało odbyć się na stadionie w Połtawie. Z uwagi na wprowadzenie stanu wojennego w 10 ukraińskich obwodach UEFA postanowiła jednak przenieść je na Stadion Olimpijski w Kijowie. Co prawda nie ma wśród nich obwodu połtawskiego, ale europejska centrala piłkarska nie chciała ryzykować.

Pojawiły się jednak pewne komplikacje. Jak podaje m.in., BBC, ukraiński klub nie daje bowiem gwarancji, że rozegra mecz. Na razie nie wiadomo, o co dokładnie chodzi. Połtawę i Kijów dzieli nieco ponad 350 kilometrów.

Dodajmy, że decyzję UEFA od początku mocno krytykowali kibice Arsenalu, których na Ukrainie ma się pojawić około 500. Wszystko przez to, że zmiana miejsca rozgrywania spotkania w ostatniej chwili skomplikowała ich podróżnicze plany.

Czwartkowy mecz planowo ma rozpocząć się o 18:55.   

Arsenal z dorobkiem 10 punktów przewodzi tabeli grupy E i jest pewny awansu do fazy pucharowej LE. Ekipa z Ukrainy w czterech meczach zdobyła trzy „oczka”.