Ostatnie wyniki i gra madryckiego zespołu mogę przyprawiać o ból głowy. Pod nieobecność Karima Benzemy Real odniósł porażkę z Rayo Vallecano, a po zakończeniu meczu Zinédine Zidane przeprosił za występ jego piłkarzy. W tym starciu zawiodła głównie skuteczność, ale podopieczni „Zizou” przegrali również środek pola i to wymusza na dyrekcji klubu zweryfikowanie przyszłych ruchów kadrowych.
Dotąd wydawało się, że na Santiago Bernabéu czekają nas drobne zmiany personalne, w myśl których sprowadzonych zostanie trzech-czterech nowych piłkarzy. W tym kontekście należy pamiętać, że transfery dwóch graczy już zostały „przyklepane”. Chodzi oczywiście o Édera Militão i Rodrygo Goesa. Tym samym drużynę mieli zasilić środkowy pomocnik oraz skrzydłowy.
Poczynania obecnej kadry zespołu nie napawają optymizmem i być może latem w Realu Madryt czeka nas więcej roszad. Dyrekcja klubu stara się powoli wprowadzać plan w życie i według „AS-a” już wypracowano słowne porozumienie z Christianem Eriksenem.
Umowa Duńczyka wygasa 30 czerwca 2020 roku i to stawia „Królewskich” w komfortowej sytuacji. Sam zawodnik także nastawia się na przeprowadzkę i dlatego odrzucił wszystkie oferty przedłużenia kontraktu z Tottenhamem Hotspur.
Pomimo tego przed madrytczykami teraz najtrudniejsza część zadania. Mianowicie, przekonanie prezesa „Kogutów” do sprzedaży jednego z najlepszych graczy w talii Mauricio Pochettino. Angielskie media donosiły wcześniej, że Daniel Levy wycenia 27-latka na 150 milionów euro.
Biorąc pod uwagę bieżący sezon, 87-krotny reprezentant Danii rozegrał w koszulce klubowej 47 spotkań. Swoje występy okrasił dziewięcioma trafieniami i 17 kluczowymi podaniami.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
