Sytuacja w sprawie Jovicia zmienia się
jak w kalejdoskopie. Do pewnego momentu najbliżej jego pozyskania
była Barcelona, która zrezygnowała z transferu 21-latka.
Potem na czoło peletonu wysunął się Real. Zgodnie z ostatnimi
doniesieniami „Kickera” sam zawodnik chętnie przeniósłby się
do Bayernu, ale prawdopodobnie skończy się jednak na transferze do
Madrytu.
Francesc Aguilar z „Mundo Deportivo”
poinformował, że Real dopiął już indywidualną umowę z
zawodnikiem Eintrachtu Frankfurt, zgodnie z którą w przyszłym
sezonie będzie on reprezentował barwy „Królewskich”.
Na
razie nie wiadomo, jaka ostatecznie kwota transferowa wejdzie w grę.
Trzeba jednak podkreślić, że z miesiąca na miesiąc cena za
Jovicia rosła (podbijali ją również agenci, którzy prowadzili
rozmowy z kilkoma klubami) i ostatecznie może wynieść 70 milionów
euro lub więcej.
Jović trafił do Eintrachtu w 2017 roku na zasadzie
wypożyczenia z Benfiki. Po dwóch latach niemiecki klub wykupił go za niecałe 10 milionów euro i teraz szybko zarobi na nim kilka
razy więcej. Bilans Serba z tego sezonu to 44 występy, 26 bramek i
siedem asyst.
Dzieje się. Aguilar: Jović uzgodnił warunki z nowym klubem
fot. Transfery.info
Media cały czas przedstawiają nowe informacje dotyczące przyszłości Luki Jovicia. Wszystko wskazuje na to, że Serb trafi do Realu Madryt.