Legia Warszawa
właśnie potwierdziła odejście 20-letniego ofensywnego pomocnika z
klubu.
- Dziękuję trenerom, zawodnikom i pracownikom klubu
za siedem fantastycznych lat i wielką szansę, jaką mi tutaj dano.
W Legii rozwinąłem się i dojrzałem jako piłkarz. Nigdy nie
zapomnę atmosfery, jaką tworzą jej kibice, jest niepowtarzalna.
Legia zawsze będzie w moim sercu i kiedy będę mógł, na pewno
będę tu wracał. Życzę klubowi wielu sukcesów - powiedział
Szymański.
Jak podaje Piotr Koźmiński z „Super Expressu”,
Rosjanie zapłacą Legii 5,5 miliona euro. To gwarantowana kwota,
która uczyni z Szymańskiego najdrożej sprzedanego zawodnika w
historii klubu ze stolicy naszego kraju. Do tego mają jednak dojść
pozostające w zasięgu bonusy, dzięki którym ostateczna kwota
transferu będzie mogła przekroczyć siedem milionów euro.
Jeśli
tak się stanie, 20-latek pobije rekord całej Ekstraklasy. Do tej
pory za największe pieniądze opuścił ją Jan Bednarek. Lech
Poznań zarobił na transferze stopera do Southampton ponad sześć
milionów euro.
O zagranicznym transferze Szymańskiego
spekulowało się od dawna. Wcześniej był on łączony głównie z
innymi klubami z Moskwy - CSKA i Spartakiem, ale jak widać
ostatecznie wylądował w Dynamie.
Bilans 20-latka z
minionego sezonu Ekstraklasy to 34 występy, dwa gole i siedem
asyst.
Dynamo zakończyło rozgrywki 2018/2019 na dwunastym
miejscu w tabeli najwyższego rosyjskiego szczebla.