Liverpool wygrywa walkę o najmłodszego debiutanta w historii Premier League

Mimo usilnych starań Fulham nie zdołało zatrzymać jednego z najzdolniejszych swoich wychowanków. Z Elliottem wiązano spore nadzieje, zwłaszcza po tym jak bił rekordy pod względem najmniejszego wieku w momencie debiutu. Gracz pierwszy raz wystąpił w meczu seniorów londyńczyków już mając 15 lat, co zwróciło uwagę najsilniejszych klubów z całej Europy.

Ofensywnie usposobiony pomocnik znajdował się na celowniku między innymi Realu Madryt, Paris Saint-Germain oraz RB Lipsk, ale, jak informuje „The Telegraph”, ostatecznie wybrał on Liverpool FC. Młodzieżowy reprezentant Anglii będzie miał okazję szkolić się wraz z wychowankami „The Reds”, a w przyszłym roku będzie mógł podpisać swój pierwszy profesjonalny kontrakt (może to uczynić dopiero po ukończeniu 17. roku życia, co nastąpi 4 kwietnia).

Fulham przez długi czas starało się go przekonać do pozostania. Przedstawiona została także oferta kontraktu uczniowskiego, lecz Elliott wolał już teraz przenieść się do większego klubu. Ekipa z Craven Cottage otrzyma wynagrodzenie w postaci ekwiwalentu za wyszkolenie, którego wartość ustalą działacze obu klubów.

Elliott trafił do szkółki Fulham z Queens Park Rangers. Znaczne postępy w jego rozwoju zostały dostrzeżone przez sztab pierwszej drużyny, dlatego mimo młodego wieku postanowiono dać mu szansę. W seniorskim futbolu Anglik zadebiutował mając zaledwie 15 lat i 174 dni. Nastąpiło to w meczu EFL Cup pomiędzy Fulham a Millwall.

Pod koniec tego samego sezonu gracz zadebiutował także w lidze. W maju tego roku pojawił się na boisku w końcówce starcia z Wolverhampton, miał wtedy 16 lat i 30 dni. Tym samym może się pochwalić tytułem najmłodszego debiutanta w Premier League, a także we wspomnianym wcześniej Pucharze Ligi.