Brazylijczyk z hiszpańskim paszportem
latem zeszłego roku był bliski powrotu do Atlético. Koniec końców
pozostał w Londynie i zaczął imponować skutecznością. Zimą
ponownie zrobiło się jednak o nim głośno niekoniecznie z powodów
czysto piłkarskich. Wszystko przez zainteresowanie jego osobą
klubów z Chin, które były skłonne zapłacić za niego wielkie
pieniądze. 28-latek ponownie jednak nigdzie nie odszedł.
-
Mój kontrakt z Chelsea jest ważny jeszcze przez dwa lata. Jestem
bardzo szczęśliwy będąc częścią tej drużyny. Klub daje mi
naprawdę wiele. Tak samo jest z kibicami i kolegami z zespołu.
Wygrywamy, a to motywuje jeszcze bardziej. Ostatni sezon nie był dla
nas najlepszy, ale mam nadzieję, że ten zakończy się zupełnie
inaczej.
- Jestem szczęśliwy w Chelsea, ale niekoniecznie z
mojego życia w samym Londynie. To jednak zupełnie coś innego -
przyznał Costa.
Napastnik, który z całą pewnością
będzie łączony latem z kilkoma klubami, rozegrał od początku
sezonu 34 spotkania. Strzelił w nich 18 goli, do których dołożył
sześć asyst.
Diego Costa: Nie jestem zadowolony z życia w Londynie
fot. Transfery.info
Diego Costa przyznał, że jest szczęśliwy w Chelsea, ale poza samym Stamford Bridge nie czuje się zbyt dobrze.