100 milionów euro za Ronalda Araújo?!

Bayern Monachium długo zabiegał o transfer nowego stopera. Za priorytet uznał to Thomas Tuchel, który liczył na reakcję zarządu.

Mistrzowie Niemiec do samego końca rywalizowali z Tottenhamem o usługi Radu Drăgușina z Genoi. Ostatecznie Rumun wybrał propozycję przedstawiciela Premier League. 

Bayern musiał zadowolić się opcją rezerwową, a więc Erickiem Dierem, którego transfer jest już w zasadzie przesądzony. Ruch ten nie wpływa na ambitne plany zespołu z Bawarii.

Niezmiennie przyszłościowym priorytetem giganta pozostaje Ronald Araújo.

Obrońca FC Barcelony nie kwapi się do odejścia. Do rozstania nie chce dopuścić także dyrektor sportowy katalońskiego klubu, Deco.

Emerytowany pomocnik uważa, że Urugwajczyk to najlepszy środkowy defensor na świecie i to nawet pomimo ostatniej obniżki formy. 

Deco doskonale wie, że Bayern jest w stanie przeznaczyć ogromne środki na hitowy transfer, o czym poinformował Sique Rodríguez na antenie Cadena SER.

- Bayern chce Araújo, ale z tego, co wiem, on chce nadal grać w Barcelonie, a gdyby musiał opuścić Barcelonę, ligą, która najbardziej go uwodzi, jest Premier League, a nie Bundesliga. Przedstawiciele, pośrednicy... Powiedzieli Deco, że Bayern byłby skłonny zapłacić 100 milionów euro za pozyskanie Araújo zimą - powiedział dziennikarz.

- Nie ma oficjalnej oferty i nie wiem, czy takowa się pojawi. Deco o tym wie. Jego stanowisko oraz stanowisko obszaru sportowego jest takie, że Araújo nie jest na sprzedaż. Oczywiście osoby odpowiedzialne za działkę gospodarczą opowiadają się za jego sprzedażą. Będzie debata - dodał Rodríguez.

Ronald Araújo reprezentuje barwy „Dumy Katalonii” od 2020 roku. Uzbierał w nich 131 spotkań, odgrywając kluczową rolę w zdobyciu trzech trofeów - Pucharu, Superpucharu i mistrzostwa Hiszpanii.

Umowa 24-latka wygasa pod koniec czerwca 2026 roku. Zawarto w niej „symboliczną” klauzulę wartą miliard euro.