150 spotkań dla Legii Warszawa. Guilherme znalazł nowy klub

34-letni Guilherme wraca do grania. Były pomocnik Legii Warszawa podpisał już kontrakt z Mirassol FC - donosi ge.globo.com.

Kibicom z Łazienkowskiej pomocnika z Três Rios nie trzeba przedstawiać. W latach 2014-2018 rozegrał on w barwach Legii 150 spotkań. Razem z nią przeżywał jeden z najlepszych okresów w historii klubu, sięgając po cztery tytuły mistrzowskie i trzy Puchary Polski. 

Po opuszczeniu Warszawy Brazylijczyk nie potrafił zaznać stabilności. Na przestrzeni ostatnich lat grał w dziewięciu zespołach. Ostatnio był związany z Changchun Yatai.

Przygoda w Państwie Środka nie była dla 34-latka przesadnie udana. Po rozegraniu dwunastu spotkań przestał pojawiać się na murawie. Od maja poprzedniego roku nie wystąpił ani razu. Teraz to się zmieni.

Popularne

Previous

Afimico Pululu porozumiał się z nowym klubem. A jednak

Tyle Efthymios Koulouris będzie zarabiał w nowym klubie

To on zastąpi Efthymiosa Koulourisa w Pogoni Szczecin?! Wyceniany na cztery miliony euro

To byłby hitowy transfer Ángela Rodado. „Rozmawialiśmy na ten temat”

Kibice Jagiellonii Białystok są przeciwni temu transferowi. „Absurdalne. To jest kpina”

Legia Warszawa chce skrzydłowego z Ekstraklasy. Michał Żewłakow negocjuje

Lech Poznań z transferem skrzydłowego w ramach Ekstraklasy?! Dopiero wyceniano go na ponad milion euro

„Transfer on top”. Darko Czurlinow rozmawia w sprawie wielkiego powrotu do Ekstraklasy

Next

Jak podaje ge.globo.com, Guilherme podpisał już ważny do końca grudnia kontrakt z rodzimym Mirassol FC. To aktualnie szósty zespół brazylijskiej ekstraklasy. 

Negocjacje zostały sfinalizowane już na początku tygodnia. Już niebawem powinien pojawić się oficjalny komunikat dotyczący rozpoczęcia współpracy.

Guilherme miał okazję tylko przez sezon występować w rodzimej najwyższej lidze. Wówczas w barwach Goiás EC uzbierał po sześć bramek i asyst. 

O sprowadzenie 34-latka zabiegało także Grêmio. Ekipa z Porto Alegre zainteresowała się jednak zbyt późno tym tematem, nie mając już szans na przechwycenie pomocnika.