1,8 miliona euro za Matíasa Nahuela Leivę. Śląsk Wrocław zdecydował

2024-09-16 14:06:26; Aktualizacja: 14 godzin temu
1,8 miliona euro za Matíasa Nahuela Leivę. Śląsk Wrocław zdecydował Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Piotr Koźmiński [Goal.pl]

Maccabi Hajfa w dalszym ciągu naciska na transfer Matíasa Nahuela Leivy. Według informacji Piotra Koźmińskiego z Goal.pl izraelski klub oferuje 1,8 miliona euro. Śląsk Wrocław nie zamierza jednak sprzedawać swojej gwiazdy. Wszystko wskazuje na to, że zawodnik pozostanie w stolicy województwa dolnośląskiego.

Sprawa potencjalnego transferu Matíasa Nahuela Leivy nabrała w ostatnich dniach tempa z powodu zbliżającego się terminu zamknięcia letniego okienka w Izraelu (środa 18 września - przyp. red.). 

Maccabi Hajfa wykazuje sporą determinację, aby pozyskać 27-letniego zawodnika, lecz na przeszkodzie stoją wymagania finansowe Śląska Wrocław.

Według informacji Piotra Koźmińskiego z Goal.pl urzędujący wicemistrz Polski może w tej chwili liczyć na ofertę w wysokości 1,8 miliona euro. To kwota wciąż daleka od żądanych przez władze drużyny ze stolicy Dolnego Śląska pieniędzy rzędu 2,5 miliona euro. Taka jest bowiem klauzula odstępnego zapisana w kontrakcie skrzydłowego.

W poniedziałek Patryk Załęczny, prezes klubu, zakomunikował również, że wspomniana klauzula przestała jednak obowiązywać wraz z końcem letniego okna transferowego w Polsce, dlatego Maccabi mogłoby pozyskać urodzonego w Rosario zawodnika jedynie poprzez osiągnięcie konsensusu w drodze negocjacji.

Tymczasem, jak wynika z ustaleń Goal.pl., sprawa nie jest oczywista. Wszystko zależy od tego, czy umowa pomiędzy pracodawcą a piłkarzem została zawarta „pod przepisami FIFA”, które górują nad krajowymi.

To najprawdopodobniej nie będzie miało jednak większego znaczenia, gdyż według doniesień rzeczonego źródła Maccabi Hajfa nie zamierza wpłacić do kasy wrocławian aż 2,5 miliona euro.

Decyzja w sprawie transferu zapadła także w gabinetach Śląska, gdzie uznano, że Matías Nahuel Leiva nie opuści szeregów drużyny w nadchodzących dniach.

Wydaje się, iż jeśli nie nastąpi nieoczekiwany zwrot akcji, ofensywnie usposobiony gracz pozostanie w ekipie Jacka Magiery co najmniej do zimowej przerwy.