Ostatnie dni napisały następną czarną kartę historii kraju znad Sekwany. W piątek 69-letni mężczyzna zastrzelił w Paryżu trzech Kurdów, w wyniku czego we Francji wybuchły zamieszki.
W piątek na terenie Marsylii oddano hołd ofiarom. Nim do tego doszło, nie brakowało ataków wymierzonych w policję.
„La Provence” donosi, że ubiegłej nocy śmierć poniósł Adel Santana Mendy, który mógł znaleźć się w nieodpowiednim miejscu o nieodpowiedniej porze. 22-latek został zastrzelony.
Informacje o śmierci napastnika potwierdza klub. Czwartoligowe Aubagne FC łączy się w bólu z bliskimi swojego byłego zawodnika.
Mendy karierę zaczynał na Stade Vélodrome i było mu dane występować w rezerwach. Później wyruszył on w podróż po Europie.
Prawonożny atakujący grał w Andorze oraz w kubach z niższych lig w Anglii. Lato 2021 roku przyniosło jego powrót do ojczyzny, a 12 miesięcy później dołączył do Aubagne FC.
W trakcie obecnego sezonu Francuz wybiegał na boiska 11 razy, okraszając swoje występy trafieniem.
L’AFC a appris avec une grande tristesse la tragique disparition de Adel Santana Mendy.
— Aubagne FC (@AubagneFoot) December 24, 2022
Il laissera un grand vide et demeurera à jamais l’un des nôtres.
Toutes nos pensées et nos condoléances vont à sa famille. 🖤 pic.twitter.com/HAZXSH7JLa