22. urodziny Abdelhaka Nouriego. Koledzy z drużyny i Ajax pamiętają
2019-04-02 22:56:35; Aktualizacja: 5 lat temu Fot. Transfery.info
We wtorek swoje 22. urodziny obchodzi były piłkarz Ajaksu Amsterdam, Abdelhak „Appie” Nouri. Przez ponad półtora roku od boiskowej tragedii Marokańczyka, koledzy z drużyny oraz klub na bieżąco wspierali piłkarza licznymi gestami.
W lipcu 2017 roku w przedsezonowym meczu z Werderem Bremą Nouri upadł na boisko i od tamtego momentu zaczął walczyć o życie. Do zaawansowanej pomocy medycznej musiało dojść już na boisku, następnie zawodnika przetransportowano do szpitala. Zawodnik znajdował się w śpiączce farmakologicznej i doznał poważnego oraz trwałego urazu mózgu.
Po 13 miesiącach „Appie” został wybudzony ze śpiączki, a jego brat, Abderrahim, potwierdził wówczas w wywiadzie dla „NOS”, że poczyniono pewien postęp, jeśli chodzi o stan zdrowia zawodnika.
- Sytuacja mojego brata jest zdecydowanie lepsza, niż kilka miesięcy temu. Nadal są jednak spore trudności. Przede wszystkim Abdelhak nie może się poruszać. Większość czasu spędza unieruchomiony w łóżku. Jedyną częścią ciała, którą może poruszać, jest głowa – mówił w sierpniu ubiegłego roku brat Nouriego.
O byłym pomocniku holenderskiej drużyny nie zapominają ani jego klub, ani byli koledzy z drużyny. Aż czterech piłkarzy nosi na koszulkach numer 34, czyli ten, w którym występował Marokańczyk, by złożyć hołd pokrzywdzonemu zawodnikowi. Są nimi Philippe Sandler z Manchesteru City, Justin Kluivert z AS Romy, Amin Younes z Napoli oraz Kevin Dijks z Fiorentiny.
Mimo iż pojawiały się pogłoski o tym, że klub Nouriego mógł „zatajać” przed rodziną informacje o słabym stanie zdrowotnym gracza, amsterdamczycy działali błyskawicznie i niemal od razu zaoferowali dożywotnie finansowanie wszelkich kosztów leczenia piłkarza oraz zaproponowali podpisanie z nim 10-letniego kontraktu, by jeszcze bardziej wspomóc najbliższych pomocnika. Jedna z trybun Johan Cryuff Areny, stadionu akademii piłkarskiej Ajaksu, została nazwana imieniem „Appiego”.