2.kolejka Premiership

Już dziś i jutro odbędzie się pierwsze osiem meczów drugiej kolejki Premier League. Dwa mecze zostały przełożone ze względu na trzecią rundę kwalifikacji Ligi Mistrzów i udział w niej dwóch zespołów: Arsenalu i Liverpoolu. W pierwszej kolejce mieliśmy kilka niespodzianek, do jakich nie wątpliwie należą remisy wspomnianych dwóch drużyn czy sensacyjne zwycięstwo beniaminka Reading nad Middlesbrough. Te wyniki świadczą, że możemy być świadkami jednego z najbardziej wyrównanego sezonu od kilku lat. Pewne wygrane odnotowały stołeczna Chelsea i Manchester United. W tej kolejce żaden z Polaków nie zagrał ani minuty.

Oto pary 2.kolejki Premiership :

Wtorek, 22 sierpnia 2006:

Watford – West Ham (godz.20:45)

We wtorkowy wieczór na Vicarage Road Watford podejmie West Ham United w meczu 2. kolejki Premier League. Dla Szerszeni będzie to pierwsze ligowe spotkanie na własnym stadionie w Premiership od sześciu lat i gospodarze bez wątpienia liczą na punkty. O to będzie bardzo ciężko, gdyż popularne Młoty pokazały w meczu z Charltonem, że są bardzo mocnym zespołem, zaś beniaminek nie miał nic do powiedzenia w meczu z Evertonem, choć przegrał tylko 1:2. Oba zespoły zagrają niemal w najsilniejszych składach. Zabraknie tylko i aż napastnika WHU Deana Ashtona, który jest poważnie kontuzjowany i wróci do gry dopiero za 2-3 miesiące. W pierwszej kolejce godnie zastąpił go Bobby Zamora strzelił dwa gole. Od jego właśnie skuteczności, a także Carltona Cole'a wiele będzie zależało w tym spotkaniu. Typ: x2.

Tottenham – Sheffield United (godz. 21:00)

W drugim wtorkowym meczu 2. kolejki Premier League Tottenham Hotspur podejmie Sheffield United. Nie ulega wątpliwości, że grający już od lat w elicie Spurs są zdecydowanym faworytem tego pojedynku, tym bardziej, że dysponują dużo mocniejszym składem. Jednak Szable na pewno nie odstawią nogi. Potwierdziło to spotkanie z Liverpoolem w 1.kolejce, gdzie po 70 minutach gry prowadzili z trzecim zespołem ubiegłorocznych rozgrywek. Podopieczni Neil’a Warnock’a zagrali bardzo agresywnie i konsekwentnie w obronie. Można było mieć kilka zarzutów do ich gry, ale przy odrobinie szczęścia jeden punkt został na Bramall Lane. Zaś podopieczni Martina Jola, chcąc być nadal piątą siła w Anglii, nie mogą sobie pozwolić na przegrane z teoretycznie słabszymi rywalami. Jeśli zagrają tak słabo jak na Reebok Stadium mogą mieć trudności z wygraniem tego meczu. Typ: 1x.

Środa, 23 sierpnia 2006:

Aston Villa – Reading (godz.20:45)

Na Villa Park gospodarze – Aston Villa podejmą beniaminka – zespół Reading. Goście, po niespodziewanym zwycięstwie na inaugurację sezonu z Middlesbrough przyjeżdżają do Birmingham, żeby rozegrać swój pierwszy mecz na wyjeździe w Premier League w historii. Podopieczni Steve’a Coppell’a nie zwątpili w swoje umiejętności przegrywając 0:2 i zdołali przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Gospodarze tego pojedynku mogą mieć kłopoty z upilnowaniem napastników Royals, którzy w pierwszym meczu pokazali, że mogą być groźni dla defensywy każdej drużyny Premiership. Jednak podopieczni Martina O'Neill’a remisując na Emiratem Stadium z Arsenalem, pokazali, że nie boją się żadnego przeciwnika, a zespołu z Madejski Stadium tym bardziej. Typ: 1x

Manchester City – Portsmouth (godz.20:45)

Na City of Manchester Stadium spotkają się drużyny, które po inauguracji są w nieco odmiennych nastrojach. Gospodarze po przegranej 0:3 z Chelsea nie mogą być z siebie zadowoleni. Natomiast Pompey po zdecydowanej wygranej 3:0 nad Blackburn są zachwyceni piłkarzami, którzy przyszli na Fratton Park w letnim okienku transferowym. Jednak powinien to być wyrównany mecz, bo Citizens pałają żądzą rewanżu za nieudany start. W porównaniu do poprzedniego meczu obie drużyny powinny zagrać w tych samych zestawieniach. Typ: x2

Charlton – Manchester United (godz.21:00)

Jeden z faworytów do zwycięstwa przyjeżdża na The Valley, aby sięgnąć po kolejne 3 punkty, które pozwolą nie tracić dystansu do Chelsea. Czerwone Diabły zagrają z drużyną, która w derbach Londynu nie sprostała West Ham’owi, prowadząc 1:0 przegrała 1:3. Głównym winowajcą tej przegranej został Djimi Traore, który już w 26. minucie dostał czerwoną kartkę. Goście na Old Trafford zmiażdżyli Fulham wygrywając 5:1. Wg fachowców podopieczni Sir Alex’a Fergusona powinni odnieść łatwe zwycięstwo i tak powinno się stać. Typ: 2.

Middlesbrough – Chelsea (godz.21:00)

Na Riverside Stadium przyjeżdża Mistrz Anglii, który na starcie pokazał, że jest w dobrej formie i wyniki spotkań przedsezonowych nie mają nic wspólnego z ich dyspozycją. W poczynaniach podopiecznych Jose Mourinho w spotkaniu z Manchester City było widać, że bardzo prawdopodobne jest powtórzenie wyczynu Manchester United sprzed pięciu lat i sięgnięcie po mistrzowską koronę po raz trzeci z rzędu. Jednak The Blues czeka ciężki mecz z Boro. Gospodarze po przegranej 3:2(prowadzili już 2:0) z Reading będą chcieli pokazać, że ta przegrana to był wypadek przy pracy. W meczu z beniaminkiem Premier League Boro stracili obrońcę Julio Arce, który nie będzie mógł grać przez co najmniej 3 tygodnie z powodu kontuzji stopy. Middlesbrough znani są z dobrej gry na własnym boisku, lecz na Chelsea nie powinno to starczyć. Typ: 2.

Fulham – Bolton (godz.21:00)

Bolton przyjeżdża na Craven Cottage i na pewno nie zamierza się bronić. Zespół gospodarzy, który dostał lanie od Manchester United, będzie chciał się przeciwstawić tym samym składem co w meczu na Old Trafford. Wg mnie może to być najbardziej interesujący mecz tej kolejki, bo Wieśniacy nie będą chcieli przegrać drugiego meczu pod rząd. Bolton na pewno będzie chciał podtrzymać passę i wywieźć z Londynu jakiekolwiek punkty. Obie drużyny nie mają problemu z kontuzjami, lecz w zespole Fulham nie zagra Steed Malbranque, którego działacze chcą sprzedać, a sam zawodnik nie zgadza się na transfer i chce odejść za rok za darmo. Może to być bardzo wyrównane spotkanie, więc stawiam remis, lecz ze wskazaniem na zespół z Reebok Stadium. Typ: x2.

Blackburn – Everton (godz.21:00)

Na Ewood Park Blackburn podejmie Everton. Nie będzie to łatwe spotkanie dla drużyny gospodarzy, bo przyjeżdża drużyna, która w bardzo dobrym stylu pokonała beniaminka Watford. Zespół gospodarzy na pewno nie będzie chciał zacząć sezon na własnym boisku od porażki, więc szykuje się dobry mecz z obu stron. Na Goodison Park wszyscy są zachwyceni, lecz ten błogi stan mogą podtrzymać tylko zwycięstwa. Oba zespoły zagrają w najsilniejszych składach. Typ: x2.

Mecze Liverpool – Newcastle ( mecz przełożony na 20 września) i Wigan – Arsenal (mecz przełożony na 13 grudnia) omówię przed samymi meczami.

PS. Wybaczcie wszystkie błędy, ale pisałem to późną nocą .