Grzegorz Krychowiak może jeszcze wrócić na boisko. „W futbolu wszystko się zmieni bardzo szybko”

Jakub Rzeźniczak wyraził nadzieję na dalsze wspólne występy z Grzegorzem Krychowiakiem w barwach RKS-u Mazur Radzymin.

100-krotny reprezentant Polski zastanawiał się bardzo długo nad swoim dalszym losem po opuszczeniu struktur Anorthosisu Famagusta. Na brak różnych opcji nie narzekał, ale żadna z nich nie skusiła go do dalszego uprawiania futbolu na profesjonalnym poziomie.

W związku z tym Grzegorz Krychowiak postawił skupić się współtworzeniu dokumentu o swojej osobie, co odegrało jedną z kluczowych ról w podjęciu przez niego decyzji o zakończeniu kariery.

Przed nastaniem tego momentu doświadczony pomocnik postanowił po raz ostatni pojawić się na boisku w barwach... RKS-u Mazur Radzymin z warszawskiej klasy okręgowej, którego działaczem jest popularny polski raper - Quebonafide, który wcześniej zapisał na swoim koncie sukces w postaci przekonania do gry w drużynie Jakuba Rzeźniczaka.

Popularne

Previous

Błyskawiczna decyzja Realu Madryt w sprawie Xabiego Alonso

Legia Warszawa zmienia trenera bramkarzy

Szykuje się powrót do Ekstraklasy?! Na ratunek kariery

Kibice Legii Warszawa wyciszeni w Canal+? Jest reakcja stacji

Wróci i na wiosnę będzie gwiazdą Ekstraklasy? „Podpisuję się dwoma rękami”

Bartłomiej Drągowski z niespodziewanym powrotem do Ekstraklasy?

15 goli w 14 meczach. Napastnik z III ligi „wzbudza ogromne zainteresowanie na rynku”

Pół miliona euro za gwiazdę pierwszej ligi

Next

Dzięki tym dokonaniom został formalnie dyrektorem sportowym wspomnianego zespołu.

Natomiast wspomniany były wieloletni defensor Legii Warszawa wyraził na łamach „Faktu” nadzieję na to, że Krychowiak nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i pokaże się nie raz na około warszawskich boiskach w rundzie wiosennej.

- W futbolu wszystko się zmieni bardzo szybko. Grzesiek wystąpił w kilku meczach i przekonamy się, co będzie dalej. Mam nadzieję, że będzie grał z nami, jak najdłużej, ale nie wiem, jakie ma plany. Wszyscy liczymy, że w rundzie wiosennej znowu zobaczymy go na boisku w koszulce Mazura - stwierdził.

Ekipa z Radzymina nie musi na tym polu dokonywać żadnych zabiegów, ponieważ uprawniła jesienią 35-letniego zawodnika do gry w swoich strukturach ze statusem amatora do końca czerwca przyszłego roku.