30 milionów za Sakho
2017-07-25 14:19:25; Aktualizacja: 7 lat temuLiverpool nie zamierza tanio sprzedać niechcianego Mamadou Sakho.
Przed poprzednim sezonem Francuz dostał jasny sygnał od Jürgena Kloppa, że ten nie widzi dla niego miejsca w składzie. Obrońca postanowił zostać i walczyć o swoją pozycję, ale Niemiec pozostał nieugięty i zesłał go do rezerw. W styczniu Sakho dał za wygraną i przeniósł się na wypożyczenie do Crystal Palace. Tam radził sobie już znacznie lepiej i ekipa z południowego Londynu chciałaby sprowadzić go z powrotem. Na przeszkodzie stoi jednak Liverpool.
„Daily Mirror” informuje, że nowy menedżer „Orłów”, Frank De Boer, wierzy w umiejętności 27-latka, a sam zawodnik również nie miałby nic przeciwko ponownej grze na Selhurst Park. Dla takiej możliwości jest nawet w stanie odrzucić ofertę Sevilli, która również się nim interesuje. Problem w tym, że Crystal Palace chciałoby ponownie go wypożyczyć, a na to nie zgadza się Liverpool.
Zawodnik jest niechciany na Anfield, dlatego „The Reds” biorą pod uwagę jedynie definitywną sprzedaż. Klub oczekuje, że otrzyma za Francuza 30 milionów funtów, co jest zaskakującą wyceną biorąc pod uwagę niski status gracza w drużynie.Popularne
Sakho stracił miejsce w składzie pod koniec sezonu 2015/16. Dotychczas podstawowy obrońca został oskarżony o stosowanie dopingu. Później okazało się, że oskarżenia były bezpodstawne, ale przez zawieszenie piłkarza ominął finał Ligi Europy oraz EURO 2016 rozgrywane we Francji. W trakcie okresu przygotowawczego złamał regulamin drużyny i skłócił się z Kloppem, który od tamtego czasu zupełnie pomija zawodnika.