365 dni później. Michał Probierz podał rękę reprezentantowi Polski

2025-03-21 20:39:26; Aktualizacja: 6 godzin temu
365 dni później. Michał Probierz podał rękę reprezentantowi Polski Fot. Mikolaj Barbanell / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Transfery.info

Reprezentacja Polski zagra po raz pierwszy w eliminacjach do Mistrzostw Świata z Litwą. W podstawowym składzie znalazł się Matty Cash. Na jego powrót trzeba było trochę poczekać.

Reprezentacja Polski ma problem - i to z pewnością niejeden. Ten konkretny jest związany z zakończeniem kariery przez Łukasza Piszczka. Czempion Borussii Dortmund zapewnił kadrze na tej pozycji spokój na lata. Po jego odejściu zapanowało bezkrólewie.

Wydawało się, że lukę po ogranym na najwyższym europejskim poziomie zawodniku zasklepi Matty Cash. 

Urodzony we Slough defensor po debiucie w listopadzie 2021 roku w starciu z Andorą zagrał jeszcze czternastokrotnie. Do pewnego momentu otrzymywał regularnie powołania. Na początku stawiał na niego także Michał Probierz. W końcu jednak coś się zmieniło.

Matty Cash wypadł z reprezentacji na rok. Dokładnie rok. Po rozegraniu zaledwie jedenastu minut w meczu baraży Mistrzostwa Europy z Estonią przepadł. Selekcjoner oczywiście nie był w stanie uwolnić się od pytań dotyczących absencji ważnego gracza Aston Villi. Za każdym razem jednak tłumaczył to problemami zdrowotnymi po drugiej stronie.

- Szczerze mówiąc, to sprawa prywatna między mną i selekcjonerem. Nie chcę opowiadać w wywiadach, kiedy ostatni raz mieliśmy kontakt. Rozmowy z trenerem pozostają prywatne. Nie mam potrzeby mówić, co, gdzie, kiedy omawialiśmy i kiedy to było po raz ostatni. Nie mam kontaktu z trenerem, ale oczywistym jest, że trener ma co robić. Jest zajęty, ma wielu zawodników, nie jest w stanie dotrzeć do każdego. Nie oczekuję tego od niego. Od jakiegoś czasu nie rozmawiamy. Nieważne z jakiego powodu - wyjaśnił w listopadzie ubiegłego roku 27-latek. 

Wedle niedawnych doniesień Cash miał sporo żalu do selekcjonera, który zrezygnował z niego bez większego powodu. Po fatalnym 2024 roku w wykonaniu kadry Probierz podał mu rękę. 

Prawonożny wahadłowy pojawił się w podstawowym składzie podczas spotkania eliminacji do Mistrzostw  Świata w 2026 z Litwą. Czekał na to dokładnie 365 dni.