44-letni bramkarz dał swojej drużynie remis w końcówce [WIDEO]
2017-04-30 12:07:54; Aktualizacja: 7 lat temuÓscar Pérez Rojas został bohaterem Pachuki, wyrównując wynik meczu z Cruz Azul w doliczonym czasie gry.
Bramki zdobywane przez golkiperów są w świecie futbolu rzadkością. Kiedy już dochodzi do takich sytuacji, bramkarz zazwyczaj staje się bohaterem ratując drużynę w końcówce meczu przed utratą cennych punktów. Tak też było w przypadku Óscara Péreza, który oprócz zapewnienia swojej Pachuce remisu, pokazał, że w każdym wieku można wspomagać swój zespół.
W nocy polskiego czasu Pachuca podejmowała u siebie Cruz Azul w ramach tegorocznej Clausury, czyli drugiej części sezonu meksykańskiej Liga MX. Gospodarzom udało się otworzyć wynik spotkania w drugiej połowie za sprawą Franco Jary, ale podopieczni Paco Jémeza szybko doprowadzili do wyrównania, a później także wyszli na prowadzenie.
Kiedy wydawało się, że mecz zakończy się zwycięstwem gości, sprawy w swoje ręce wziął bramkarz Pachuki, Óscar Pérez. Gdy „Los Tuzos” wywalczyli rzut rożny w doliczonym czasie gry, 44-latek udał się w pole karne rywali, wyskoczył do dośrodkowania i umieścił piłkę pod poprzeczką. Tym samym zapewnił swojej drużynie remis w meczu z ekipą, z której jest aktualnie wypożyczony.Popularne
Bramka Péreza od 3:10:
Pérez urodził się 1 lutego 1973 roku w mieście Meksyk. Karierę rozpoczynał w Cruz Azul, w którego barwach zadebiutował w 1993 roku. Rozegrał tam 416 spotkań, w których zdobył jedną bramkę. Od 2008 roku jest regularnie wypożyczany do innych klubów - grał kolejno w Tigres, Chiapas, Necaksie i San Luis. W 2013 roku przeniósł się do Pachuki, w której wystąpił już w niemal 150 meczach. Wygrał z nią zeszłoroczną edycję Clausury oraz Ligę Mistrzów CONCACAF 2017.
Golkiper dał się poznać szerszej publiczności na Mundialu w 2010 roku. Niespodziewanie zastąpił on wtedy w bramce nominalnego pierwszego bramkarza Meksyku, Guillermo Ochoę.