700 tysięcy euro! Lechia Gdańsk finalizuje transfer obrońcy

Lechia Gdańsk będzie miała nowego zawodnika. Jak informuje TaToTake, nowym piłkarzem zespołu Ekstraklasy zostanie Witalij Roman.

Lechia Gdańsk od dwóch porażek i remisu rozpoczęła zmagania w ramach nowego sezonu. W takim razie piłkarze z Trójmiasta zajmują w tabeli ostatnie miejsce i wciąż ich dorobek jest ujemny w obliczu kary, otrzymanej od Ekstraklasy za zaległości finansowe.

Szansa na poprawę notowań już w poniedziałek. Wtedy potyczka z Motorem Lublin, a pierwszy gwizdek zaplanowano na 19:00.

Niewykluczone, że wcześniej czerwona latarnia Ekstraklasy pozyska nowego zawodnika. Jak informuje bowiem TaToTake, nowym piłkarzem Lechii Gdańsk zostanie prawdopodobnie Witalij Roman.

Popularne

Previous

Niespodzianka! Legia Warszawa negocjuje transfer 28-letniego skrzydłowego

Bartosz Salamon dostał ofertę z Ekstraklasy

Ma 82 występy w Legii Warszawa na koncie. „Chciałbym wrócić do Ekstraklasy”

On jest priorytetem transferowym Legii Warszawa! Kandydat numer jeden

Oficjalna oferta za Kacpra Urbańskiego!

Marc Gual zmienia klub! To będzie jego nowa drużyna

Cztery polskie opcje. Kto za Jana Ziółkowskiego w Legii Warszawa?

Chciały go Legia Warszawa i Lech Poznań. „Jest jednym z najważniejszych piłkarzy w Polsce”

Next

Rozmowy w tej sprawie toczyły się od dłuższego czasu i w końcu znaleziono porozumienie. W takim razie „Biało-zieloni” zapłacą za Ukraińca 700 tysięcy euro.

Zawodnik z kraju naszych wschodnich sąsiadów pierwsze kroki stawiał w Karpatach Lwów, skąd przeniósł się do Ruchu Lwów. Jego umowa z tym klubem miała obowiązywać do 31 grudnia 2026 roku, ale w obliczu nowych faktów, nie będzie wypełniona.

Wg Tatotake Ruch Lwów i Lechia porozumiały się co do transferu definitywnego Witalija Romana. Kwota: 700 000 euro dla ukraińskiego klubu. https://t.co/ELUX8mxEb5

— BuckarooBanzai (@Buckarobanza) August 9, 2025

Obecny sezon to dla lewego defensora już jeden gol i to w pierwszym spotkaniu ukraińskiej ekstraklasy. Roman w razie potrzeby może też występować jako prawy obrońca.