73-letni Claudio Ranieri wraca do europejskich pucharów. Od razu głęboka woda
2024-11-28 12:00:19; Aktualizacja: 2 godziny temuPoprzedni sezon miał być jego ostatnim w trenerskiej karierze. To właśnie w Cagliari Calcio ogłosił przejście na emeryturę. Nieoczekiwanie podczas listopadowej przerwy na reprezentacje powrócił na ławkę, zastępując Ivana Juricia w AS Romie. Na europejskiej arenie czeka go od razu pierwszy poważny sprawdzian – starcie z Tottenhamem Hotspur.
„Efekt Ranieriego” spowodował, że podczas drugiego powrotu w roli szkoleniowca Romy bilety na domowy pojedynek z Atalantą (zaplanowany na 2 grudnia) rozeszły się jak świeże bułeczki. Powitanie doświadczonego taktyka podczas wyjazdowego meczu z Napoli nie zostało jednak zwieńczone pozytywnym wynikiem. „Giallorossi” ulegli 0-1.
Zanim fani zgotują owacje na stojąco na Stadio Olimpico, trenera czeka jeszcze jedna trudna batalia. W ramach Ligi Europy jego podopieczni stoczą bój w północnym Londynie z Tottenhamem.
„Kogutom” doskonale powodzi się w drugorzędnych rozgrywkach, oprócz ostatniego meczu z Galatasaray, kiedy przegrały 2-3. Wcześniejsze trzy pojedynki to już same zwycięstwa, kolejno z AZ Alkmaar, Ferencvárosem oraz Karabachem.Popularne
W miniony weekend podbudowały morale efektownym, sensacyjnym zwycięstwem nad Manchesterem City na Etihad (4-0).
A jak idzie Romie? Nie za ciekawie. Zajmuje ona dopiero 20. miejsce, co jeszcze pozwala na uczestnictwo w barażach o awans do 1/8 finału.
Za Juricia, który poprowadził drużynę tylko w 12 meczach, wywalczyła tylko jedno zwycięstwo przy czterech możliwych okazjach.
Ranieri posiada ogromne doświadczenie w zarządzaniu zespołem w rozgrywkach międzynarodowych, lecz ostatnio czynił to w sezonie 2016/2017, gdy Leicester City jako sensacyjny mistrz Anglii rywalizował w Lidze Mistrzów. Wówczas udało się zajść aż do ćwierćfinału.
Włoch odpowiadał także za wyniki na elitarnej arenie jako opiekun Interu Mediolan, Romy, Juventusu, Valencii oraz Chelsea. Z europejskich trofeów zgarnął jedynie superpuchar w 2004 roku z „Nietoperzami”.
Jak fachowiec sprawdzi się tym razem? Pierwszy gwizdek w stolicy Anglii wybrzmi już 28 listopada o 21:00.