Jak bumerang wraca temat transferu Polaka do ekipy „Królewskich”. Hiszpańskie media żyły sprawą tej transakcji już kilka tygodni temu, kiedy pojawiły się pierwsze doniesienia o chęci opuszczenia Bayernu przez napastnika. Snajper miał wręcz marzyć o przeprowadzce na Santiago Bernabeu, lecz twarde weto postawione przez Bawarczyków na tyle zniechęciło Real, że wszelkie rozmowy zostały przerwane. Teraz madrytczycy zmienili jednak zdanie.
„Lewy” przekazał działaczom „die Roten”, że zamierza odejść jeszcze tego lata, co postawiło mistrzów Niemiec w dość skomplikowanej sytuacji. Klub nie chce pozbywać się swojej gwiazdy, ale może nie mieć wyjścia, jeśli ta wciąż będzie naciskać na odejście. Triumfatorzy Ligi Mistrzów dostrzegli w tym swoją szansę i według „ABC” planują ponownie postarać się o 29-latka.
Powrót Lewandowskiego do łask jest trochę spowodowany przeanalizowaniem sytuacji na rynku. Real uznał, że sprowadzenie Mohameda Salaha jest praktycznie niemożliwe ze względu na jego cenę oraz fakt, iż priorytetem na tej pozycji pozostaje Neymar. Poza tym, „Królewscy” woleliby sprowadzić typowego snajpera. Jedną z opcji jest Harry Kane, lecz on również byłby drogim rozwiązaniem, a należy też pamiętać, że negocjacje z Tottenhamem z pewnością nie należałyby do łatwych, o czym Real przekonał się już przy operacjach z udziałem Bale'a i Modricia.
To sprawia, że to Polak wskoczył na pierwsze miejsce listy życzeń. Co prawda niedługo skończy on 30 lat, ale klub wierzy, że przed nim wciąż kilka dobrych sezonów na najwyższym poziomie. Wiek oraz chęć odejścia sprawiają też, że cena nie byłaby aż tak wysoka, Lewandowski został uznany za najtańszą z dostępnych opcji sprowadzenia gracza z najwyższej półki.
„ABC” dodaje, że działacze Liverpoolu oraz Tottenhamu wyceniają swoje gwiazdy na tyle samo co w zeszłym roku PSG wydało na Neymara, czyli 222 miliony euro. W przypadku Kane'a cena wyjściowa mogłaby spaść do 175 milionów, ale to wciąż dużo przy 120 milionach, które trzeba by wydać na Lewandowskiego, zdaniem hiszpańskich dziennikarzy.
Wieści o powrocie zainteresowania Realu z pewnością nie ucieszą działaczy Chelsea, obu klubów z Manchesteru oraz PSG, które liczyło, że Lewandowski mógłby zastąpić Edinsona Cavaniego w razie jego odejścia. W ostatnim czasie pojawiło się też konkretne zainteresowanie ze strony Juventusu, który miał zacząć postrzegać „Lewego” jako coś więcej niż tylko jedna z opcji wzmocnienia ataku.
![Relacje transferowe na żywo [LINK]](img/ads/relacje.jpg)
