Włoskie media już wcześniej podawały, że bramkarza Milanu czeka kilkutygodniowa przerwa spowodowana problemami z nadgarstkiem. W środę zostało to potwierdzone przez „Rossonerich”.
„Milan może potwierdzić, że Mike Maignan przeszedł dziś badanie artroskopowe. Wykazało ono uszkodzenie więzadła w lewym nadgarstku, które zostało naprawione. Do kości łódeczkowatej w nadgarstku piłkarza została również przymocowana przezskórna śruba przeznasadowa.
Operacja, którą w klinice La Madonnina przeprowadził Loris Pegoli w obecności klubowego lekarza, zakończyła się pełnym sukcesem. Maignan będzie odpoczywał przez sześć tygodni przed rozpoczęciem procesu rehabilitacji. Oczekuje się, że będzie niezdolny do gry łącznie przez 10 tygodni” - napisał Milan w komunikacie. Na zapowiadanych początkowo przez media czterech tygodniach na pewno więc się nie skończy.
Dziesięciotygodniowa przerwa Maignana oznacza powrót na boisko w drugiej części grudnia. Analizując kalendarz, wydaje się, że 26-letni bramkarz opuści przynajmniej 15 meczów Milanu.
„Rossoneri” z dorobkiem 19 punktów zajmują drugie miejsce w tabeli Serie A. W Lidze Mistrzów nie zdobyli na razie ani jednego „oczka”.