Marek Papszun reaktywuje go dla Legii Warszawa? „Ma dar”

W oczach kibiców Legii Warszawa Kacper Chodyna jest już skreślony. W skrzydłowego cały czas jednak wierzy Cezary Kucharski, który w rozmowie z portalem Legia.net powiedział, iż ma nadzieję, że przyjście do klubu Marka Papszuna pomoże 26-latkowi.

Kacper Chodyna trafił do Legii latem 2024 roku, a Zagłębie Lubin otrzymało za niego wówczas niecałe 900 tysięcy euro. Na tę chwilę wydaje się, że te pieniądze można było dużo lepiej zainwestować.

W poprzednim sezonie wystąpił on w 43 spotkaniach (na murawie przebywał przez blisko trzy tysiące minut), a na swoim koncie zapisał sześć bramek i siedem asyst. Na papierze może nie wygląda to najgorzej, ale test oka brutalnie to weryfikuje - Chodyna zmarnował mnóstwo dogodnych sytuacji i często irytował swoimi niezrozumiałymi decyzjami.

W tej kampanii skrzydłowego rzadziej oglądamy na murawie - uzbierał niecałe 900 minut w 17 występach. Czy zwiastuje to, że koniec jego przygody w stołecznym klubie się zbliża? Być może liczą na to kibice, ale inne zdanie na ten temat ma Cezary Kucharski - ma on nadzieję, że przyjście do klubu Marka Papszuna odmieni skrzydłowego.

Popularne

Previous

Od tego transferu zacznie Marek Papszun

Marek Papszun sprowadzi do Legii Warszawa tego napastnika?

Jerzy Dudek: To najlepiej zarządzany klub w Polsce

Transfer gracza Rakowa Częstochowa do Legii Warszawa? Marek Papszun zapytany

Mario Balotelli nie chciał do Wieczystej Kraków. Rozmawia z 37-krotnym mistrzem kraju

Mario Balotelli w Polsce? Doszło do kontaktu

Odmówił dołączenia do Legii Warszawa! To ma być jego nowy klub

Tomasz Kędziora z sensacyjnym transferem do Ekstraklasy?!

Next

- Mam nadzieję, że nowy trener reaktywuje Kacpra Chodynę, który pod wpływem opinii publicznej został zdyskwalifikowany. On szczególnie potrzebuje wzmocnienia psychicznego i wsparcia. Widać, że Chodyna dochodzi do sytuacji strzeleckich, ale brakuje mu takiej zimnej krwi, jaką miał Michał Kucharczyk. „Kuchy” był podobnym graczem - też nie był technikiem, ale on często znajdował się w sytuacjach, które decydowały o wyniku meczu, jak np. słynny mecz z Dundalk. Z Chodyną jest podobnie - ma sytuacje, tylko głowa nie dojeżdża. A widać, że ma dar, bo w praktycznie każdym meczu dochodzi do sytuacji. Być może potrzebuje on indywidualnego treningu czy pracy z psychologiem - powiedział 17-krotny reprezentant Polski w rozmowie z portalem Legia.net.

Cała rozmowa z Cezarym Kucharskim dostępna jest tutaj.