Rezerwowy golkiper ekipy z Bergamo za kilka miesięcy będzie bez kontraktu. To chciał wykorzystać mistrz Włoch, sprowadzając go latem 2023 roku na mocy wolnego transferu.
Prowadzone negocjacje układały się po myśli mediolańczyków i wydawało się, że tylko kwestią czasu jest ogłoszenie pierwszego wzmocnienia na sezon 2023/2024. Plany mogą jednak ulec zmianie.
Mike Maignan to bardzo klasowy bramkarz, ale przez problemy zdrowotne nie było mu dane pojechać do Kataru na Mistrzostwa Świata 2022. Francuz w tej chwili zmaga się z urazem łydki.
To, co pewne, to fakt, iż 27-latka zabraknie podczas pierwszego meczu Milanu w nowym roku. Do połowy stycznia będą trwać testy, które mają na celu określenie rzeczywistego czasu rekonwalescencji zawodnika.
Jeśli pauza się wydłuży, „Rossoneri” mogą zdecydować się na transfer Marco Sportiello już w styczniu. Wówczas konieczne staną się rozmowy z Atalantą.
Obecnie na San Siro jest jeszcze dwóch innych golkiperów. Ciprian Tătăruşanu oraz Antonio Mirante zbliżają się jednak do czterdziestki, stąd plany drugiej siły Serie A.
Wracając do Sportiello, w trwających rozgrywkach stawał między słupkami sześć razy. Przez ten czas 30-latek zanotował dwa czyste konta.