Adam Nawałka wcale nie o krok od reprezentacji Polski. Kandydat numer jeden jest inny

Adam Nawałka nie jest kandydatem numer jeden na nowego selekcjonera reprezentacji Polski. Zdaniem „Przeglądu Sportowego” na tej pozycji znajduje się Marcel Koller.

Od rana kilka źródeł dawało do zrozumienia, że Nawałka jest już bardzo blisko powrotu do kadry i sprawa ma być wręcz przesądzona. Pojawiły się nawet informacje sugerujące, iż strony doszły do porozumienia w kwestii kształtu sztabu szkoleniowca. „Przegląd Sportowy” przedstawia jednak sprawę inaczej.

Po czwartkowym powrocie z wakacji Nawałka faktycznie spotkał się z prezesem Polskiego Związku Piłki Nożnej Cezarym Kuleszą, ale podobno doszło do tego przypadkiem w jednym z hoteli. Zdaniem „PS” osoba to obserwująca puściła dalej wiadomość, że strony dogadują szczegóły nawiązania współpracy, co nie jest prawdą, a drugiej rozmowy - już w piątek - nie było.

Nawałka pozostaje kandydatem na nowego selekcjonera, ale według powyższego źródła temat nie jest tak zaawansowany jak sugerowali to niektórzy. Do oficjalnego spotkania między 64-latkiem a Kuleszą dopiero dojdzie.

W tym momencie numerem jeden na liście kandydatów na nowego opiekuna biało-czerwonych ma być Marcel Koller. 61-letni Szwajcar ma na koncie pracę w FC Wil, FC Sankt Gallen, Grasshoppers, 1. FC Köln, VfL Bochum, reprezentacji Austrii oraz FC Basel. Z Sankt Gallen i Grasshoppers sięgał po mistrzostwa Szwajcarii, ale w odległych czasach (sezony 1999/2000 i 2002/2003). Później wygrał jeszcze puchar kraju z Basel.

Ten ostatni klub opuścił w połowie 2020 roku i od tamtej pory jest bez pracy.