Ademola Lookman odpowiada trenerowi. „Jest to głęboko niegrzeczne”
2025-02-19 14:45:08; Aktualizacja: 1 dzień temu
Ademola Lookman wydał oświadczenie po publicznym skrytykowaniu go przez trenera Giana Piero Gasperiniego za niewykorzystany rzut karny w meczu Atalanty z Club Brugge (1:3) w Lidze Mistrzów.
Zespół z Serie A prezentował się bardzo solidnie w pierwszym etapie rywalizacji elitarnych zmagań i praktycznie otarł się o zameldowanie w czołowej ósemce, co oznaczałoby ominięcie konieczności brania udziału w play-offach.
Niemniej jednak fakt uplasowania się tak wysoko oznaczał, że Atalanta trafiła w teorii na mniej wymagającego przeciwnika w postaci Club Brugge. Przedstawiciel belgijskiego futbolu nie przejmował się zaistniałych aspektem i niespodziewanie ograł dwukrotnie faworyzowanego rywala. Dzięki temu zameldował się 1/8 finału.
Niezadowolenia z takiego obrotu spraw nie ukrywał między innymi trener Gian Piero Gasperini, który po ostatnim gwizdku sędziego miał pretensje do Ademoli Lookmana, że wziął na siebie ciężar wykonania rzutu karnego, mimo że nie był do niego wyznaczony i finalnie zmarnował jedenastkę.Popularne
Sam zainteresowany nie pozostawił całej sprawy bez komentarza i opublikował oświadczenie, odnosząc się do wydarzenia z wtorkowego spotkania.
„Smutno mi, że muszę napisać to oświadczenie w taki dzień – przede wszystkim z powodu tego, co osiągnęliśmy razem jako zespół i miasto.
Bycie wyróżnionym w taki sposób nie tylko boli, ale jest to głęboko niegrzeczne, z powodu ogromnej ciężkiej pracy i zaangażowania, które zawsze wkładałem każdego dnia, aby pomóc osiągnąć sukces klubowi i niesamowitym kibicom z Bergamo.
Prawdę mówiąc, miałem do czynienia z wieloma trudnymi momentami podczas mojego pobytu tutaj – o większości z nich nigdy nie mówiłem, ponieważ moim zdaniem zespół musi być zawsze chroniony i musi być na pierwszym miejscu. Dlatego to, co wydarzyło się wczoraj wieczorem, jest jeszcze bardziej bolesne.
Oprócz naszych niesamowitych kibiców, my jako zespół również cierpimy z powodu wczorajszego wyniku. Podczas meczu wyznaczony wykonawca rzutów karnych polecił mi wykonać jedenastkę, aby wesprzeć drużynę, wziąłem na siebie tą odpowiedzialność.
Życie polega na wyzwaniach i przekształcaniu bólu w siłę, co będę kontynuował” - napisał autor piętnastu trafień i siedmiu asyst w 28 spotkaniach.
— Ademola Lookman (@Alookman_) February 19, 2025