Adrian Siemieniec odczuł niewdzięczne sygnały ze środowiska Jagiellonii Białystok
2025-10-02 22:10:22; Aktualizacja: 2 godziny temu
Jagiellonia Białystok nie porwała stylem gry przez całe 90 minut rywalizacji z maltańskim Hamrun Spartans. Co prawda zgodnie z oczekiwaniami zapisała na koncie pierwsze trzy punkty w Lidze Konferencji, natomiast nastąpiło to po skromnej wygranej 1:0. Trener Adrian Siemieniec zaapelował do własnego środowiska o pokorę.
Obrazy obu połów były zgoła odmienne. Sam szkoleniowiec stwierdził, że do szatni na przerwę jego drużyna nie zasługiwała na to, aby nawet remisować. Przebudzenie nastąpiło za to w drugiej odsłonie.
Bohaterem, który uratował mistrzów Polski 2023/2024 przed ogromną wpadką okazał się Jesús Imaz. Hiszpan zawiązał akcję po dograniu od Afimico Pululu.
Pięć minut po odnotowaniu prowadzenia goście grali w osłabieniu spowodowanym czerwoną kartką. Do końca panowała absolutna dominacja gospodarzy, natomiast pozostał niedosyt, że nie udało się podwyższyć rezultatu i zakończyć meczu bardziej efektownie.Popularne
– Było to dla nas bardzo trudne spotkanie. Pierwsza połowa nie była dobra w naszym wykonaniu, delikatnie rzecz ujmując. W drugiej pokazaliśmy inną twarz, zwiększyliśmy tempo i intensywność. Scenariusz z czerwoną kartką na pewną pomógł – zaczął Siemieniec na konferencji prasowej.
– Mam nieodparte wrażenie, że w środowisku, w jakim się znajdowałem, panowały wielkie oczekiwania co do tego meczu, naszej drużyny, przez co nie potrafimy być już wdzięczni za małe rzeczy. Widzę, że zwycięstwo 1:0 nad zespołem z ligi maltańskiej po grze, która pozostawia sporo do życzenia, wywołuje lekkie rozczarowanie – odczuł trener.
– Myślę, że to nie jest dobry kierunek. Musimy zawrócić, zatrzymać się na moment, zobaczyć gdzie byliśmy. W przeciwnym razie, idąc w tę stronę, bardzo szybko można tam wrócić – przestrzegł.
– Tak, trzeba być krytycznym wobec siebie, rozmawiać o tym co nie funkcjonuje, natomiast musi przez nas przemawiać wdzięczność momentów, w których jesteśmy. To jest zwycięstwo w Lidze Konferencji, kolejne punkty budowanie rankingu, pieniądze dla klubu – nadmienił.
Teraz w najbliższy weekend, tuż przed przerwą na reprezentację, Jagiellonia podejmie Koronę Kielce.
Do akcji w Lidze Konferencji wróci za trzy tygodnie. Następnym przeciwnikiem będzie rywal ze zdecydowanie wyżej półki – RC Strasbourg.