Adrian Siemieniec przemówił po zwycięstwie nad Piastem Gliwice. „Wróciliśmy do fundamentu”

2024-09-29 22:56:00; Aktualizacja: 2 godziny temu
Adrian Siemieniec przemówił po zwycięstwie nad Piastem Gliwice. „Wróciliśmy do fundamentu” Fot. Michal Kosc / PressFocus
Norbert Niebudek
Norbert Niebudek Źródło: Jagiellonia Białystok

Adrian Siemieniec zabrał głos po wygranej Jagiellonii Białystok w meczu dziesiątej kolejki Ekstraklasy przeciwko Piastowi Gliwice.

W spotkaniu wieńczącym niedzielne zmagania w ramach dziesiątej serii gier bieżącego sezonu Ekstraklasy Jagiellonia Białystok pokonała w wyjazdowym starciu Piast Gliwice wynikiem 1:0.

Trafienie na wagę trzech punktów w zespole „Dumy Podlasia” zanotował Kristoffer Hansen. 30-latek skierował futbolówkę do siatki po dograniu Mikiego Villara w 32. minucie gry.

Tym samym białostoczanie odnieśli trzecie zwycięstwo z rzędu w ligowych rozgrywkach. Wcześniej „Jaga” wygrywała także z Lechią Gdańsk i Motorem Lublin.

Co do powiedzenia miał trener Adrian Siemieniec?

- Wróciliśmy do fundamentu, jeżeli chodzi o nasze wartości w grze o zwycięstwo. Mowa o pasji, która pozwala o to walczyć. Podtrzymaliśmy to w ostatnich trzech meczach. Na tym chcemy budować coraz lepszą grę - stwierdził opiekun mistrza Polski.

- Zagraliśmy drugi mecz z rzędu na zero z tyłu, co nie zdarzało się zbyt często. Chcę podziękować kibicom za wsparcie. To jest bardzo miłe. Na nasz sukces zapracowało bardzo wiele osób, nie tylko Adrian Siemieniec. Rozegraliśmy niezłą pierwszą połowę, zwłaszcza w rozegraniu piłki i utrzymaniu się przy niej. Brakowało może trochę dokładności. Byliśmy kilka razy w sytuacji, które powinny kończyć się strzałami. Dopuściliśmy z kolei przeciwnika do okazji po błędach własnych. Mogliśmy ich uniknąć - ocenił.

- Kluczowa była sytuacja, kiedy wybroniliśmy się po złym wyprowadzeniu piłki. W drugiej połowie było więcej inicjatywy po stronie Piasta, my byliśmy w fazie bronienia i szukaliśmy szans w kontrataku. Mieliśmy też niewykorzystane okazje Villara, Czurlinowa i Silvy do podwyższenia rezultatu. Na tym terenie z tak wymagającym przeciwnikiem musieliśmy być czujni do samego końca i osiągnęliśmy cel - skwitował.

- Chcę także podziękować trenerowi Vukoviciowi za słowa na konferencji przedmeczowej, który docenił naszą pracę, a nie jest to normą w naszym środowisku. Trzymam za niego kciuki i życzę powodzenia w dalszych meczach - przekazał szkoleniowiec zespołu ze stolicy Podlasia.

Jagiellonia Białystok zajmuje aktualnie drugie miejsce z dorobkiem 21 punków w stawce Ekstraklasy. Zespół prowadzony przez Adriana Siemieńca traci na ten moment cztery „oczka” do liderującego Lecha Poznań.