Adrian Siemieniec zagadkowo na temat kluczowego gracza Jagiellonii Białystok. „Nie potwierdzam, nie zaprzeczam”

Jagiellonia Białystok nadal walczy o najwyższe cele na kilku frontach. W tej sytuacji za niepokojące należy uznać doniesienia dotyczące stanu zdrowia Michala Sáčka. Na ten temat wypowiedział się Adrian Siemieniec.

Europejska przygoda Jagiellonii trwa w najlepsze. Mistrzowie Polski pewnie pokonali serbski FK TSC Bačka Topola, wygrywając dwumecz 6:2, i awansowali do 1/8 finału rozgrywek. Tam czeka ich rywalizacja z belgijskim Cercle Brugge. Zanim jednak białostoczanie zmierzą się z drużyną z Brugii, muszą skupić się na rozgrywkach krajowych.

Po rozczarowującym remisie z Cracovią jest sporo do poprawy, a dodatkowo czeka ich trudna batalia w Pucharze Polski przeciwko Legii Warszawa. Sytuację zespołu komplikuje jednak osłabienie kadrowe.

Trener Adrian Siemieniec podkreślił, że jego drużyna odczuwa skutki twardej gry rywali w ostatnim spotkaniu. Jak zaznaczył, intensywny terminarz sprawia, że każda godzina ma znaczenie, a decyzje dotyczące składu zapadną tuż przed meczem.

Popularne

Previous

Legia Warszawa zdecydowana w sprawie Gonçalo Feio

„Popełniłem błąd, opuszczając FC Barcelonę”

Zadanie wykonane! Tak wygląda ranking UEFA po meczu Jagiellonii Białystok

Jacek Magiera łączony z nowym klubem

POTWIERDZONE: Odrzucił ofertę Legii Warszawa, teraz został odsunięty od zespołu. „Warunki finansowe były dobre, ale...”

„Ile ten ręcznik zarabia?”. Wojciech Kowalczyk zmiażdżył gracza Legii Warszawa

Legia Warszawa mocno o niego zabiega. Pensja nie stanowi problemu

Hitowy transfer Benjamina Källmana w ramach Ekstraklasy?! Mają dyskretnie negocjować

Next

Dziennikarz Canal+ Sport, Krzysztof Marciniak, ustalił, że Michal Sáček doznał kontuzji i może pauzować nawet przez pięć tygodni. Jego nieobecność otwiera szansę dla Norberta Wojtuszka, który będzie musiał sprostać wymagającym wyzwaniom w nadchodzących meczach - zarówno w lidze, jak i w Pucharze Polski oraz europejskich rozgrywkach.

Adrian Siemieniec zabrał głos w sprawie czeskiego defensora. Nie chciał wchodzić w szczegóły, ale przyznał, że doszło do urazu.

- Jeśli chodzi o Michala, to nie potwierdzam ani nie zaprzeczam doniesień medialnych o długości przerwy. Na pewno nie wróci w ciągu kilku dni - wyjaśnił opiekun „Dumy Podlasia”. 

Jagiellonia już w najbliższą środę (26 stycznia) powalczy w ćwierćfinale Pucharu Polski z Legią. Nie trzeba przekonywać, że dla obydwu zespołów będzie to ważne starcie.