Adrian Siemieniec zwrócił się do kibiców Jagiellonii Białystok. „Nie czuję potrzeby, aby powtarzać to samo”

2024-11-07 07:37:31; Aktualizacja: 1 minuta temu
Adrian Siemieniec zwrócił się do kibiców Jagiellonii Białystok. „Nie czuję potrzeby, aby powtarzać to samo” Fot. Maciej Rogowski Photo / Shutterstock.com
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Jagiellonia Białystok

Jagiellonia Białystok w trzecim meczu Ligi Konferencji zmierzy się z Molde FK. Adrian Siemieniec na konferencji prasowej docenił czwartkowego rywala. W pewnym momencie poruszył także temat nie najlepszej frekwencji na stadionie mistrza Polski.

Jagiellonia do tej pory umiejętnie łączy zmagania na krajowym i międzynarodowym podwórku. Po gorszych chwilach w sierpniu podniosła się i wskoczyła na drugie miejsce w ligowej tabeli. W międzyczasie udało jej się wygrać dwa spotkania w Lidze Konferencji.

Mistrzowie Polski będą mieli szansę na podtrzymanie dobrej passy w starciu z Molde FK. Z Norwegami zmierzą się na własnym obiekcie, co z pewnością stanowi niezaprzeczalny atut.

Przed białostoczanami trudne spotkanie, o czym przekonywał na konferencji prasowej Adrian Siemieniec.

- Molde ma mniej sztywny profil gry niż Bodo. Mają stałą strukturę, ale potrafią ją modyfikować w zależności od rywala. Są agresywni w pressingu, a w ataku momentami są bardzo bezpośredni. Potrafią wykorzystać przestrzeń, dobrze atakują i zdobywają pole karne. Jest dużo podobieństw. W aspektach taktycznych są różnice. Molde jest bardziej płynne i elastyczne. Trudniej ich zdefiniować. W jedenastce jest zazwyczaj ośmiu Norwegów, dwóch Duńczyków i jeden Polak - tłumaczył opiekun „Dumy Podlasia”.

- Nie chcemy kalkulować przed jutrzejszym meczem. Chcemy po prostu wygrać każdy kolejny. Nie patrzymy na to, że jeśli jutro wygramy, to zapewnimy sobie być może udział w pucharach europejskich na wiosnę. Jeżeli będzie możliwość osiągnięcia kompletu zwycięstw, to o to powalczymy. Naszą mentalnością jest chęć zwycięstwa w każdym spotkaniu. Potem zweryfikuje nas boisko i przeciwnik - zaznaczył.

Pod koniec Adrian Siemieniec został zapytany o niezadowalającą frekwencję na stadionie przy Słonecznej. Już wcześniej zwrócił uwagę na ten problem przy okazji starcia z Petrocubem Hîncești.

- Co do frekwencji, powiedziałem wszystko po meczu z Petrocubem. Jutro zapraszam wszystkich bardzo serdecznie na spotkanie z Molde. Nie czuję potrzeby, aby powtarzać to samo - odparł 32-latek.