Agence France-Presse przeprasza Edouarda Mendy'ego za pomylenie go z Benjaminem
2021-11-23 19:12:35; Aktualizacja: 3 lata temuAgence France-Presse informowała 16 listopada o kolejnych dwóch gwałtach, o które oskarżony jest piłkarz Manchesteru City Benjamin Mendy. Użyła jednak zdjęcia bramkarza Chelsea Édourda, którego teraz listownie przeprasza.
Agencja dostarcza wiadomości do wielu prestiżowych serwisów, które jednak, jak widać, nie zawsze weryfikują otrzymywane materiały. Niewłaściwa fotografia ukazała się między innymi w brytyjskim dzienniku „Mirror", serwisie radia „France Internationale”, gazecie „Libération”, a za sprawą agregatora newsów Upday także w wielu innych serwisach.
Pomylił się też „Le Parisien”, ale redaktorzy tego pisma sięgnęli po zdjęcie... obrońcy Realu Madryt Ferlana Mendy'ego. Tutaj nie było więc winy agencji AFP, która wystosowała do Édouarda list.
Przeprasza w nim zawodnika Chelsea za zaistniałą sytuację, opisując też po krótce okoliczności powstania nieporozumienia. Z powodu goniących deadline'ów dojść miało do pomyłki w podpisie zdjęcia. To użyte, przedstawiające oskarżanego o napaści seksualne francuskiego obrońcy, a podpisane imieniem senegalskiego bramkarza, pochodzi zresztą z meczu Chelsea z Manchesterem City.Popularne
Większość serwisów internetowych szybko poprawiło błąd. Większy problem miały drukowane dzienniki. W ich przypadku zmiany udało się wprowadzić tylko w części nakładu.
Édouard Mendy uważa, że nawet tak niewinna z pozoru pomyłka o czymś świadczy.
„To smutne widzieć, że w 2021 roku, we Francji i w Anglii, dla niektórych czarnoskórzy nadal nie mają ani właściwych imion, i rozpoznawalnych twarzy. Te pomyłki wydają się być anegdotyczne, ale niosą za sobą dużą symboliką” - napisał na Instagramie Senegalczyk.