Ałan Dzagojew z pierwszym zagranicznym transferem w karierze [OFICJALNIE]

Ałan Dzagojew, legenda CSKA Moskwa, dołączył do PAS Lamia 1964.

Środkowemu pomocnikowi niegdyś wróżono wielką karierę. Około dekadę temu był on wymieniany w kontekście wzmocnienia jednego z gigantów europejskiej piłki.

W 2009 roku niewiele brakowało, aby Rosjanin dołączył do Chelsea. Wtedy obawiał się on tego, że zostanie przykuty do ławki rezerwowych i tylko sporadycznie będziemy go oglądać na murawie.

Z perspektywy czasu można powiedzieć, że 33-letni dziś gracz popełnił wielki błąd, nie podejmując ryzyka.

Popularne

Previous

Michał Probierz wybrał podstawowego bramkarza reprezentacji Polski. Koniec rotacji

OFICJALNIE: Podpisał kontrakt na... cztery mecze. Zaskakujący ruch byłego napastnika Górnika Zabrze i Piasta Gliwice

„To prawdopodobnie jego ostatni sezon w Legii Warszawa”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

José Mourinho wysłał ludzi po reprezentanta Polski! Bardzo chce tego transferu

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

Piłkarz Legii Warszawa nie zagra już u Gonçalo Feio?!

Next

Podczas sezonu 2016/2017 Ałan Dzagojew przez problemy z udem rozegrał w barwach CSKA Moskwa tylko osiemnaście spotkań i kiedy powrócił do regularności, przytrafił mu się uraz, który naznaczył karierę wielkiej gwiazdy „Sbornej”.

Luty 2019 roku przyniósł fatalną wiadomość dla piłkarza. Zerwał on wtedy więzadło krzyżowe w kolanie, po czym pauzował przez ponad 200 dni.

Później jeden z królów strzelców EURO 2012 (było ich łącznie sześciu) był cieniem samego siebie, wobec czego „Konie” przed rokiem po nim nie płakały.

Ostatni sezon Dzagojew spędził w Rubinie Kazań. Tam rozegrał 20 spotkań, zdobył trzy bramki oraz zanotował dwie asysty.

W lipcu współpraca dobiegła końca, a teraz angaż 59-krotnego reprezentanta Rosji potwierdziło PAS Lamia 1964.

Poprzedziły to intensywne rozmowy, które trwały od kilku tygodni. Ostatecznie zawodnik powiedział „tak”. Wcześniej interesowały się nim kluby tureckie.

Kontrakt obowiązuje do 30 czerwca 2024 roku

Nowy pracodawca ofensywnie usposobionego gracza środka pola występuje w greckiej ekstraklasie i obecnie zajmuje w tabeli dziewiąte miejsce.

W ten oto sposób dołączył on do Carlitosa czy Zorana Tošicia.