Alarm w sprawie Umtitiego

Obecnie Umtiti mógłby odejść już za 60 milionów euro, co przy obecnych realiach nie stanowi większego wyzwania dla czołowych angielskich klubów (zainteresowanie przejawia między innymi Manchester United). Te na razie muszą obejść się smakiem, bo Francuz czuje się dobrze w Barcelonie, która jednak nie ma zamiaru biernie czekać na rozwój wydarzeń.

Dodatkowo 23-letni stoper szybko zyskał pozycję jednego z najważniejszych zawodników Barcelony. Nie odpowiada to jego zarobkom - ledwo trzem milionom euro za sezon gry. Nowa umowa oznaczałaby znaczny wzrost pensji i podwyższenie klauzuli wykupu z obecnych 60 na 180 milionów euro. 

Zawodnik za pośrednictwem brata i jednocześnie agenta, Yannicka, przekazał już Barcelonie, że nie ma zamiaru śpieszyć się z negocjacjami, bo najważniejsze w najbliższym czasie będzie dla niego jak najlepsze przygotowanie się do Mistrzostw Świata. Na tym chce skoncentrować się w najbliższym czasie, chociaż same rozmowy mają rozpocząć się na początku 2018 roku z myślą ich zakończenia jeszcze przed ostatnim meczem sezonu 2017/2018.

Reprezentant Francji przeniósł się do Barcelony z Lyonu latem 2016 roku za 25 milionów euro. W tym sezonie rozegrał 15 pełnych spotkań w LaLiga, Lidze Mistrzów i Superpucharze Hiszpanii.