Aleksandar Vuković po remisie z Koroną Kielce. „Dla mnie wymagało to interwencji VAR-u”
2024-05-05 17:13:46; Aktualizacja: 6 miesięcy temuTrener Aleksandar Vuković podsumował występ Piasta Gliwice przeciwko Koronie Kielce (1:1).
Drużyna prowadzona przez serbskiego szkoleniowca przyjechała do Kielc po trzech zwycięstwach z rzędu i zamiarem przywiezienia do domu choćby punktu, który mógłby zapewnić jej praktycznie utrzymanie.
Swój plan w pewnym stopniu zrealizowała, ponieważ zremisowała spotkanie z Koroną i na trzy kolejki przed końcem rozgrywek ma siedem punktów przewagi nad swoim niedzielnym przeciwnikiem.
Trener Aleksandar Vuković nie ukrywał z tego powodu zadowolenia, choć marzyło mu się zgarnięcie pełnej puli.Popularne
- Dobrze jest znów być w Kielcach. Tym lepiej, że osiągnęliśmy cel minimum w postaci remisu. Oczywiście chcieliśmy wygrać i z takim nastawieniem graliśmy, bo dałoby nam to matematyczne utrzymanie. Teraz jesteśmy tego bliscy - rozpoczął.
- Mecz zaczął się pod dyktando Korony. Tego się spodziewaliśmy. Było dużo bezpośredniej gry i stałych fragmentów, ale wybroniliśmy to. Byliśmy przygotowani na rzuty rożne i wolne. Od 15. minuty graliśmy to, co zakładaliśmy i wykorzystaliśmy stworzoną sytuację. Kontrolowaliśmy przebieg meczu i nie dopuszczaliśmy do zamieszania w polu karnym - kontynuował.
- Drugą połowę rozpoczęliśmy podobnie i gdy nic nie wskazywało na to, że skomplikujemy sobie życie, to sprowokowaliśmy pechowego karnego. Brawo jednak dla drużyny, że po stracie gola, kiedy Korona poczuła krew i wsparcie z trybun, nie straciła głowy. Nawet byliśmy groźniejsi i nie pozwoliliśmy za wiele pod naszą bramką - dodał.
- Dla mnie sytuacja z Felixem wymagała interwencji VAR-u. Dobrze prowadzący ten mecz Szymon Marciniak powinien to ocenić na powtórce. To było absolutne minimum - zakończył odnośnie rzekomego faulu na jego piłkarzy w polu karnym.