Aleksandar Vuković: Utrzymanie to cenniejsze osiągnięcie niż mistrzostwo Polski
2022-05-07 08:01:52; Aktualizacja: 2 lata temuTrener Legii Warszawa Aleksandar Vuković powiedział po piątkowym meczu z Górnikiem Zabrze, że odniósł swoje najważniejsze zwycięstwo w trenerskiej karierze.
W szalonym meczu przy Łazienkowskiej gospodarze pokonali rywala ze Śląska 5:3. Gole na rzecz warszawian strzelali Bartosz Slisz, Paweł Wszołek, dwukrotnie Patryk Sokołowski oraz Josué. Goście zdobywali bramki za sprawą Krzysztofa Kubicy (dwie) i Lukasa Podolskiego.
Po dopisaniu trzech oczek ustępującemu mistrzowi Polski w zasadzie nie grozi już spadek do niższej klasy rozgrywek. Ten fakt mocno ucieszył serbskiego trenera, który zaraz po zakończeniu zmagań kończy swoją przygodę z klubem.
– Dwa lata temu zagwarantowaliśmy sobie mistrzostwo Polski na trzy kolejki przed końcem rozgrywek. Dziś jeszcze nie zapewniliśmy sobie matematycznego utrzymania w lidze, ale wygląda na to, że nic już nam nie grozi. To dla mnie o wiele ważniejsze niż to, co przeżyłem wcześniej, przede wszystkim z tym klubem. Jedynej rzeczy, której sobie nie życzyłem, to doświadczenia tutaj katastrofy – wyznał „Vuko”.Popularne
Dla 42-latka misja utrzymania Legii w Ekstraklasie przydarzyła się po raz pierwszy. Wcześniej, gdy sam był trenerem lub asystentem zespołu w latach 2015-2020, zarząd i kibice zawsze oczekiwali osiągnięcia najwyższego celu.
Dla Vukovicia zrzucenie kamienia z serca i zapewnienie bytu klubowi na kolejną kampanię stanowi radośniejszą nowinę, aniżeli wygrana bitwa o mistrzowską koronę.
– Sądzę, iż utrzymanie "Wojskowych" w ekstraklasie, to większy sukces niż zdobycie mistrzostwa, a uważam, że było to olbrzymie osiągnięcie. Wówczas ludzie tego nie docenili, nie pamiętali, że drużyna zaczynała w dość podobnej sytuacji. Po nieudanym sezonie, kiedy zespół tworzył się od nowa, udało się zbudować coś i sięgnąć po tytuł – wyznał Vuković.
– Ostatnią rzeczą, której chcę, to porażki. Dla mnie to duża różnica czy będziemy na 10., czy 14. miejscu. Mam nadzieję, że dopisze nam zdrowie, bo w piątek każdy nasz obrońca miał jakiś problem. Wszyscy, w normalnej sytuacji, nie walcząc o nic. Mogli powiedzieć, że nie wychodzą na murawę. Wierzę, że z tym aspektem będzie okej. I że będziemy w stanie powalczyć o dwie wygrane – dodał.
Legia znajduje się na dziesiątym miejscu, mając dziewięć oczek przewagi nad strefą spadkową.
Do rozegrania pozostały mecze z Jagiellonią Białystok i Cracovią.