Alexis Mac Allister wykorzystał szansę. Kolejka chętnych po mistrza świata

2022-12-27 16:51:55; Aktualizacja: 1 rok temu
Alexis Mac Allister wykorzystał szansę. Kolejka chętnych po mistrza świata
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: TyC Sports

Występujący w Brighton Hove & Albion Alexis Mac Allister zaprezentował się świetnie na Mistrzostwach Świata, stanowiąc pewny punkt złotej kadry Argentyny. 24-latek znalazł się na radarach trzech wielkich marek - przekonuje Gastón Edul z TyC Sports.

Wielki talent środkowego pomocnika z Santa Rosa rozbłysł na dobre. Udany mundial w wykonaniu wychowanka Argentinos Juniors przysporzył mu sporo renomy, którą ten może wykorzystać do dużego transferu.

Mac Allister od zimy 2019 roku jest związany z Brighton Hove & Albion. Argentyńczyk od razu po zasileniu szeregów angielskiej ekipy trafił na wypożyczenie do macierzystego zespołu. Później na podobnej zasadzie związał się z gigantem na krajowym podwórku - Boca Juniors.

Okres wypożyczeń wszechstronny piłkarz wykorzystał świetnie. Zimą 2020 roku wrócił do południowej Anglii, gdzie szybko się zadomowił.

Od tego czasu jednokrotny mistrz argentyńskiej Primera División zanotował w trykocie „Mew” 86 spotkań, 13 bramek i sześć asyst. Poprzednia kampania była dla niego szczególnie udana. Mac Allister stał się centralną postacią środkowej formacji Grahama Pottera, co zaowocowało bez wątpienia pewną pozycją u selekcjonera Lionela Scaloniego.

Po Mistrzostwach Świata 24-latek zyskał znacznie na rozgłosie, wzbudzając zainteresowanie wielkich zespołów.

Argentyński dziennikarz Gastón Edul z TyC Sports przekonuje, że obecnie trzy kluby starają się o 14-krotnego reprezentanta kraju. Mowa tutaj o dwóch przedstawicielach Premier League, czyli Chelsea i Arsenalu oraz hiszpańskim Atlético Madryt.

Obecność „The Blues” w gronie chętnych nie powinna dziwić. Od początku września bieżącego roku za wyniki londyńskiej drużyny odpowiada Graham Potter, w więc dawny przełożony Mac Allistera.

Edul przekonuje, że żadna z wymienionych ekip nie sprowadzi świeżo upieczonego mistrza globu w styczniu. Ewentualna przeprowadzka wchodzi w grę dopiero latem.