Alexis Sánchez dużym obciążeniem finansowym dla Manchesteru United

Chilijczyk to najlepiej zarabiający piłkarz w zespole z Old Trafford. 31-latek, w ramach kontraktu podpisanego w styczniu 2018 roku, inkasuje 400 tysięcy funtów tygodniowo (450 tysięcy euro), a dodatkowo może liczyć na 75 tysięcy funtów (85 tysięcy euro) za każde pojawienie się na boisku. „Czerwone Diabły” nie są jednak zadowolone z atakującego i dlatego najchętniej, by się go pozbyły.

Problem w tym, że na świecie mało jest ekip, które byłyby w stanie pokryć wynagrodzenie Alexisa Sáncheza, tym bardziej teraz, w dobie kryzysu spowodowanego przerwą w rozgrywkach. W związku z tym, jak donosi „London Evening Standard”, celem Manchesteru United jest nakłonienie zawodnika do obniżki wynagrodzenia, które już teraz stanowi duże obciążenie dla klubu.

Należy bowiem wiedzieć, że pomimo wypożyczenia do Interu Mediolan, Anglicy i tak opłacają większą część jego gaży, a nic nie wskazuje na to, aby „Nerazzurri” mieli zdecydować się wykup 132-krotnego reprezentanta Chile. Zważywszy na ten fakt, po zakończeniu sezonu doświadczony gracz najprawdopodobniej wróci na Old Trafford, gdzie wciąż pozostały mu dwa lata kontraktu.

Powyższe źródło przekonuje jednak, że Ole Gunnar Solskjær już na niego nie liczy, a rozwiązaniem niewątpliwie trudnej sytuacji może być ponowne wypożyczenie, chyba że przystanie on na redukcję pensji, co na ten moment jest mało prawdopodobne.

Alexis Sánchez trykot „Czerwonych Diabłów” przywdziewał do tej pory 45 razy, zaznaczając swoją obecność pięcioma trafieniami i dziewięcioma ostatnimi podaniami. Jego bilans z trwającej kampanii to 15 występów, gol i trzy asysty.