Aliadiere Wilkiem?
2011-03-30 02:28:42; Aktualizacja: 13 lat temuPolskie media wywołały temat Jeremiego Aliadiere'a przy okazji zainteresowania ze strony Legii Warszawa. Sprawdziliśmy co dalej stało się z piłkarzem, który pozostaje bez klubu już od lipca poprzedniego roku.(...)
Jeszcze w lutym informowaliśmy, że Aliadiere podpisał kontrakt w Zjednoczonych Emiratach Arabskich z klubem Al-Ain (czytaj tutaj). Do parafowania umowy, pomimo deklaracji na oficjalnej stronie internetowej tego zespołu, jednak ostatecznie nie doszło. Były zawodnik Arsenalu zapewniał wówczas, że przyczyną był brak profesjonalizmu egzotycznego pracodawcy. Szybko jednak wszystko zdementował Faouzi Bediri, dyrektor sportowy Al-Ain. Okazało się, że zawodnik nie zdołał przejść testów medycznych. - Jeden zły ruch i po jego kolanie. Zostałbym zwolniony, gdybym zatrudnił takiego piłkarza - zapewniał.
Dlatego trudno się dziwić, że 27-letni piłkarz od dłuższego czasu ma problem ze znalezieniem klubu, i to nie tylko w Anglii. Ostatnio pomocną rękę wysunęli działacze klubu, w którym przeżywał najprzyjemniejsze chwile, czyli Arsenalu. Pozwolono mu dojść do pełnej sprawności przy pomocy miejscowych specjalistów, a także trenować z drużyną rezerw. Wczoraj zagrał nawet pełne 90 minut przeciwko rezerwom Wigan.
Nie umknęło to uwadze skautom Wolverhampton Wanderers, które wyraziło wstępne zainteresowanie zatrudnieniem Francuza. Menadżer Mick McCarthy szuka pilnie zastępstwa dla Irlandczyka Kevina Doyle'a, który doznał poważnej kontuzji, prawdopodobnie wykluczającej go z gry do końca sezonu, w sobotnim meczu kadry.