Álvaro Morata jednak zmieni klub tej zimy?! Nowa opcja dla Hiszpana

Po nieudanej próbie przenosin do FC Barcelony, zainteresowanie Álvaro Moratą wyraził Arsenal. Członek sztabu szkoleniowego osobiście rozmawiał z napastnikiem przebywającym na wypożyczeniu z Atlético Madryt do Juventusu - podaje „AS”.

Tej zimy Hiszpan został uwiedziony pomysłem kontynuowania kariery na Camp Nou i bycia jednym z trzech piłkarzy w historii obok Bernda Schustera oraz Miquela Solera, którzy przywdziewali trykot Realu Madryt, Atlético Madryt i FC Barcelony. W efekcie dał on zgodę na transfer, a kluby rozpoczęły pracę.

Szybko okazało się, że o konsensus nie będzie łatwo. Najpierw „Duma Katalonii” nie znalazła środków na całą operację, a gdy uznała Álvaro Moratę za swój priorytet na ostatni dni zimowego okna, problemy zaczęli stwarzać „Los Rojiblancos”.

Mistrz LaLigi wykluczył jakąkolwiek możliwość wypożyczenia, z tym że tylko w przypadku „Blaugrany”. Tym samym pomysł zatrudnienia 29-latka przez Joana Laportę upadł.

Popularne

Previous

Jak radzi sobie Vladan Kovačević po odejściu z Rakowa Częstochowa?

„Dlatego odrzuciłem ofertę Lecha Poznań”

Na to czekali kibice FC Barcelony! „On wraca”

Thiago Motta wykonał telefon do reprezentanta Polski. Transfer do Juventusu możliwy już w styczniu?!

Michał Probierz szuka zawodnika na tę pozycję. Najlepszy kandydat „siedzi w domu na kanapie”

Jego czas w Lechu Poznań dobiega powoli końca. „Prawdopodobnie nie będzie miał przedłużonej umowy”

POTWIERDZONE: Gonçalo Feio zgłosił się do tego klubu. „Oferował swoje usługi przez naszą dyrekcję sportową”

To już przesądzone?! Legia Warszawa chce głośnego transferu wewnątrz Ekstraklasy, zaraz może podpisać kontrakt

Next

Wtedy do gry wkroczyły inne kluby. Zainteresowanie atakującym wykazały Newcastle United oraz Tottenham Hotspur, a teraz do tego grona dołączyła następna ekipa.

Jak informuje „AS”, po autora 23 goli w 50 występach w kadrze „La Furia Roja” zgłosił się Arsenal. Co więcej, doszło do bezpośredniego kontaktu z zawodnikiem.

Miguel Molina, asystent Mikela Artety, osobiście zadzwonił do Moraty. W trakcie rozmowy zapewniał, że „Kanonierzy” są skrojeni dla niego i jest on ostatnim elementem, którego potrzebuje menedżer drużyny. Piłkarz nie wykluczył transferu, tym bardziej że miałby zająć miejsce Pierre-Emericka Aubameyanga, ale czasu na to jest naprawdę niewiele.

Idąc tym tropem, wydaje się, że podejście Arsenalu zakończy się fiaskiem, a zdobywca ośmiu bramek w tym sezonie zostanie we Włoszech.