Ambitne marzenie Beckhama

Były reprezentant Anglii ma nadzieję, że do 2017 roku powstanie jego drużyna piłkarska. Według planów, zespół ma składać się z bardzo znanych zawodników, mających za sobą sukcesy w Europie. Dzięki temu przyciągałby fanów i stałby się potentatem ligi amerykańskiej. 

Jednym z głównych celów "Becksa" jest sprowadzenie Leo Messiego. Legendarny Anglik wie, że piłkarz nie zamierza jeszcze opuszczać Camp Nou, ale zamierza poczynić kroki, by ten za parę lat mógł trafić do Miami.

Beckham myśli także o pozyskaniu Zlatana Ibrahimovicia. 34-letni napastnik deklarował niedawno, że jego następny klub będzie "niespodzianką". Jest więc bardzo prawdopodobne, że gracz PSG skorzysta z oferty nowego projektu swojego byłego klubowego kolegi.