Ambitny plan Berlusconiego. „Udowodnię, że to możliwe!”
2018-10-15 15:00:40; Aktualizacja: 6 lat temuSilvio Berlusconi jest przekonany, że jego ambitne plany wobec Monzy są realne.
Niedawno ekscentryczny Włoch powrócił do świata piłki po krótkiej przerwie spowodowanej sprzedażą udziałów w AC Milan. Tym razem polityk postanowił rozpocząć projekt na niższym poziomie i kilka tygodni temu przejął stery w Monzy. Przed ekipą z Serie C nowe nadzieje, a plany Berlusconiego są bardzo ambitne.
- Naszym celem jest z pewnością awans do Serie A - przekonuje 82-latek w rozmowie z dziennikarzami.
Wokół Monzy zrobiło się ostatnio głośno ze względu na huczne zapowiedzi Berlusconiego. Działacz skonstruował kodeks, według którego postępować powinni piłkarze jego zespołu. Wewnętrzne regulaminy nie są niczym nowym, lecz ten, o którym mowa, można uznać za dość specyficzny. Berlusconi zarzeka się, iż w jego drużynie będą grali wyłącznie Włosi, a podstawowymi warunkami do spełnienia będą odpowiednie fryzury, brak biżuterii, obligatoryjne zachowywanie się w duchu fair play na i poza boiskiem oraz kategoryczny zakaz tatuaży.Popularne
Szczególnie ten ostatni warunek wywołał dyskusje, ponieważ niektórzy obserwatorzy żartobliwie twierdzą, że to niemożliwe, by znaleźć piłkarza bez jakiegokolwiek tatuażu. Berlusconi wierzy jednak w swój projekt.
- Chcemy być wzorowym klubem, złożonym wyłącznie z Włochów, z chłopaków, którzy są dobrze wykształceni i lojalni. Tatuaże u zawodników? Powiedziano mi, że nie dam rady ich znaleźć. Wierzę jednak, że to możliwe.