Ancelotti o horrorze Napoli. „Tak czy tak byłbym niezadowolony”
2019-09-01 07:23:15; Aktualizacja: 5 lat temu
Trener Carlo Ancelotti skomentował niezwykle emocjonujący mecz Juventusu z Napoli.
Przez pierwszą godzinę meczu mistrzowie Włoch dokręcali przysłowiową śrubę jednym ze swoich największych rywali i zdominowali spotkanie. Juventusowi wychodziło niemalże wszystko, a nawet jeśli Napoli przedarło się pod pole karne, zawsze udawało się wyjść obronną ręką, czy to Wojciechowi Szczęsnemu, czy też jego defensorom. Przy stanie 3:0 dla „Juve” mało kto spodziewał się, by Napoli mogło wrócić do gry, stało się jednak wręcz przeciwnie.
„Partenopei” zadziwili swoją determinacją i w ciągu kilkunastu minut wykorzystali dekoncentrację „Bianconerich”. Kiedy jednak już wydawało się, że padnie remis 3:3, samobójczą bramkę zdobył Kalidou Koulibaly, czyli ten, który zaledwie w zeszłym roku stał się bohaterem neapolitańczyków, zdobywając zwycięskiego gola na Allianz Stadium również w doliczonym czasie gry, lecz do właściwej bramki.
- To nie był dobry mecz, bo graliśmy źle przez całą godzinę. Już myśleliśmy, że to koniec, ale wróciliśmy, mogło się skończyć 3:3 lub nawet 4:3 dla nas, lecz to nie zmieniłoby faktu, że graliśmy kiepsko - twierdzi rozżalony Ancelotti.Popularne
Szkoleniowiec podkreśla, że Juventus bardzo dobrze pressował jego zawodników, co w znacznym stopniu przyczyniło się do jego lepszej gry. Dodaje też, iż przy straconych golach defensywa „Vesuvianich” była na miejscu, problem jednak w tym, że Napoli nie broniło się całą drużyną.
- Juventus zawsze ma charakter i jakość, wiemy, że zawsze dają z siebie wszystko w kluczowych momentach sezonu. Możemy z nimi rywalizować, ale dzisiaj zmarnowaliśmy swoją szansę, przez godzinę w ogóle nie graliśmy. To bardzo rozczarowujące. Byłbym niezadowolony nawet, gdybyśmy zremisowali 3:3, ponieważ wynik nie zmieniłby tego, jak zagraliśmy.
Koulibaly był po meczu wyraźnie załamany, ale Ancelotti twierdzi, że przerwa w rozgrywkach dobrze mu zrobi.
- Kalidou nie jedzie na zgrupowanie reprezentacji, zatem ma szansę, żeby trenować i skoncentrować się na odzyskaniu formy w ciągu najbliższych kilku tygodni.