André Santos i Per Mertesacker o krok od Arsenalu

Po porażce 2:8 z Manchesterem, o której napisano już chyba wszystko, Arsene Wenger postanowił poważnie wzmocnić blok defensywny i wygląda na to, że do jutra znajdą się w nim dwa nowe ogniwa.<br><br>Pierwszy(...)

Po porażce 2:8 z Manchesterem, o której napisano już chyba wszystko, Arsene Wenger postanowił poważnie wzmocnić blok defensywny i wygląda na to, że do jutra znajdą się w nim dwa nowe ogniwa.

Pierwszym z nich ma być lewy obrońca Fenerbahce Stambuł, a wcześniej brazylisjkiego Corinthians, André Santos. 28-latek szybko zaakceptował kontrakt opiewający na 40 tysięcy funtów tygodniowo i jest gotowy, by dołączyć do Kanonierów w ciągu najbliższych godzin. Oferta w wysokości 6,2 miliona funtów została bowiem zaakceptowana przez działaczy tureckiego klubu jako satysfakcjonująca za zawodnika, który w 52 występach zdobył 10 bramek dla Fenerbahce i swego czasu był typowany na następcę Roberto Carlosa w reprezentacji Brazylii.

Jutro testy medyczne przejdzie również zawodnik Werderu Brema, Per Mertesacker, łączony wcześniej z Paris Saint-Germain. Werder wynegocjował kwotę odstępnego w wysokości 8,7 milionów funtów, co wydaje się i tak sporą sumą jak na zawodnika, któremu za rok kończy się kontrakt. Wenger jest jednak pod ścianą i musiał iść na pewne ustępstwa, by znacząco wzmocnić siłę kruchej obrony Kanonierów.

Kwestią godzin wydaje się również przypieczętowanie transferu napastnika reprezentacji Korei Południowej Parka Chu Younga, o którym już wcześniej pisaliśmy.