Zmyłka. Tego transferu Widzewa Łódź nie będzie
2025-12-17 12:30:15; Aktualizacja: 1 godzina temu
Widzew Łódź pracuje nad transferami. Wedle niedawnych informacji blisko zakontraktowania był Norman Campbell z Randers FC. Do tego ruchu na pewno nie dojdzie.
„Pieniądze jednak to nie wszystko” - brzmi tytuł kultowej polskiej komedii. Widzew przekonał się o tym w rundzie jesiennej, gdy wzmocniony rekordowymi środkami zespół balansował na linii strefy spadkowej. Ostatecznie zakończył rok na 15. lokacie. Jak widać, jest mnóstwo do poprawy.
Czterokrotny mistrz Polski zimą znowu sypnie obficie groszem. Tym razem jednak skoncentruje się na mniejszej liczbie zawodników. „Jakość, nie ilość” - zapowiadał przed zakończeniem rundy Dariusz Adamczuk.
W drodze są transfery Lukasa Leragera i Osmana Bukariego. Z podpisaną umową czeka już natomiast Christopher Cheng. Wszystko wskazuje na to, że nie dołączy do nich Norman Campbell. Popularne
Informacja o finalizacji operacji z udziałem 26-latka pojawiła się nagle. Nie udało się nam jej potwierdzić w duńskich źródłach. Jeśli pojawił się jakikolwiek temat, to na pewno nie znajdował się nigdy na „zaawansowanym” etapie.
Potwierdzają to także słowa Tomasza Włodarczyka z programu „Okno Transferowe”.
- Nie ma takiego tematu. Nie wiem, czy to nie była zmyłka, żeby zmylić trop - przekazał dziennikarz.
Biorąc pod uwagę planowane ruchy i obecny skład łodzian, wspomniany gracz z Jamajki nie prezentował się jako duże wzmocnienie składu. Kibice od początku byli raczej sceptycznie nastawieni do tej kandydatury.
















![24 lata i koniec kariery. Nie chodziło o problemy zdrowotne [OFICJALNIE]](img/photos/113672/170x113/oscar-wallin.jpg)


![Chyba nie tego się spodziewał. Były piłkarz Wisły Kraków poznał swoją przyszłość [OFICJALNIE]](img/photos/84014/90x60/krystian-wachowiak.jpg)












