Andrij Łunin zbuntowanym aniołem Realu Madryt?! Konkurent z LaLigi bacznie obserwuje sytuację

2024-06-05 07:31:47; Aktualizacja: 1 miesiąc temu
Andrij Łunin zbuntowanym aniołem Realu Madryt?! Konkurent z LaLigi bacznie obserwuje sytuację Fot. Cesar Ortiz Gonzalez / Shutterstock.com
Piotr Różalski
Piotr Różalski Źródło: Relevo.com

Choć Andrij Łunin już porozumiał się z Realem Madryt w sprawie nowego kontraktu i sam chce kontynuować grę, jego doradcy mieszają mu w głowie. Przyszłość bramkarza w klubie nadal wydaje się niewyjaśniona – czytamy na Relevo.com.

Pod nieobecność Thibauta Courtois Łunin okazał się kluczową postacią zespołu Carlo Ancelottiego, doprowadzając go finału Ligi Mistrzów na Wembley. Ostatecznie nie pojawił się między słupkami w najważniejszym pojedynku ze względu na grypę, która zmusiła go do oddzielnej podróży lotem do Londynu.

Reprezentant Ukrainy okazał wyrozumiałość względem decyzji podjętej przez sztab szkoleniowy. Kompletnie inne zdanie wyrazili przedstawiciele 25-latka. Ci uważają, że klub zachował się najzwyczajniej nie fair, posyłając podstawowego golkipera rundy na ławkę rezerwowych. To uczucie towarzyszy im także po zwycięskim spotkaniu z Borussią Dortmund.

Według hiszpańskiego portalu dalszy pobyt autora 12 czystych kont w 31 występach wszystkich rozgrywek na Stantiago Bernabéu to wciąż wielka zagadka, pomimo werbalnego porozumienia na temat odnowionej umowy, ważnej nawet do czerwca 2029 roku.

Najbliższe osoby w wychowanku FK Dnipro wzbudzają poczucie, iż stać go na znacznie więcej niż tylko pełnienie funkcji numeru dwa w gigantycznym klubie. Szczerze mu życzą, aby wyszedł z cienia jednego z najlepszych bramkarzy na świecie.

Chętnych na usługi piłkarza przywdziewającego rękawice nie brakuje. Sytuację monitoruje między innymi derbowy rywal, Atlético Madryt, na wypadek odejścia Jana Oblaka.

„Królewscy” z pewnością nie zareagują pochopnie na dogodną ofertę. Piłeczka spoczywa po stronie Łunina, który w ramach przygotowań do EURO 2024 musi po drodze zdecydować, jaka rola w klubie mu odpowiada.

Aktualny kontrakt między stronami wygasa po zakończeniu następnego sezonu.