Andrij Łunin zdecydował w sprawie przyszłości. O jedną niewiadomą mniej
2024-08-23 08:33:08; Aktualizacja: 4 miesiące temuAndrij Łunin postanowił nie odchodzić w trwającym oknie transferowym z Realu Madryt. To jednak nie oznacza, że podpisze nowy kontrakt. W tej sprawie Ukrainiec nadal ma wątpliwości - podaje Tomás González-Martín.
25-latek liczył, że po znakomitym sezonie otrzyma od Carlo Ancelottiego gwarancję występu w chociaż części spotkań, a w optymalnym położeniu będzie mu dane dzielić się minutami, tak jak miało to miejsce w przypadku Diego Lópeza oraz Ikera Casillasa.
Włoski szkoleniowiec oświadczył, że nie może niczego zagwarantować, gdyż dla niego „jedynką” jest Thibaut Courtois. To zmieniło bieg zdarzeń.
Mimo że klub wypracował z piłkarzem porozumienie w sprawie przedłużenia współpracy o pięć lat, a sam Ukrainiec mógł liczyć na trzykrotną podwyżkę wynagrodzenia, do podpisania umowy jak dotąd nie doszło.Popularne
Jak zauważa Tomás González-Martín, w rzeczywistości gracz przeciągał linę, licząc, że uda mu się wynegocjować transfer do czołowej ekipy Premier League. Kiedy „Los Blancos” wycenili Andrija Łunina na 30 milionów euro, kluby zaczęły jednak spoglądać w innym kierunku, a mu pozostały mniej atrakcyjne opcje z drużyn średniej półki.
W ostatnich dniach golkiper zastanawiał się nad swoją przyszłością. Decyzja zapadła.
Dziennikarz zajmujący się Realem Madryt w Eldebate.com informuje, że Łunin postanowił nie odchodzić w dobiegającym powoli końca oknie transferowym.
Pozostaje jedna niewiadoma. Dotyczy ona propozycji przedłużenia kontraktu.
Jorge Mendes, który kilku miesięcy jest agentem uczestnika EURO 2024, odradza podpis, kusząc swojego klienta premią z tytułu wolnego transferu za rok.
Trzynastokrotny reprezentant Ukrainy rozpoczął rozgrywki jako zmiennik Courtois.