Angielski klub pozbył się piłkarza, bo... zapłacił karę w groszakach
2015-09-28 21:59:00; Aktualizacja: 9 lat temu Fot. Transfery.info
Lawrence Vigouroux wraca do Liverpoolu.
21-letni bramkarz "The Reds" od początku sezonu grał na wypożyczeniu do Swindon Town. Swój debiut w nowych barwach z pewnością mógł zaliczyć do udanych, bowiem obronił wówczas rzut karny. Później rozpoczęły się jednak kłopoty...
Jak informuje "Daily Mail", Vigouroux otrzymał karę w wysokości 50 funtów za spóźnienie się na trening. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie forma, w jakiej zdecydował się uiścić tę sumę. Bramkarz wypłacił bowiem z banku angielskie groszaki o tej wartości i wręczył odpowiednim osobom w klubie torebki pełne drobnych monet.
Takie zachowanie zostało uznane przez Swindon za niedopuszczalne, dlatego niezwłocznie podjęto decyzję o jego powrocie na Anfield niecałe dwa miesiące po zawarciu umowy wypożyczenia.