Angielski piłkarz jako król afrykańskiego plemienia?

Ojciec pomocnika Tottenhamu pochodzi z Nigerii, gdzie piłkarz spędził część młodzieńczych lat, a matka jest Angielką. Dzięki swoim korzeniom, zawodnik mógł wybrać, który kraj chce reprezentować. Ostatecznie zdecydował się na ten znajdujący się w Europie.

20-latek należy do grupy etnicznej plemienia Yoruba. Stał się tam nie tyle prawdziwą gwiazdą, co raczej kimś w rodzaju członka rodziny królewskiej. Według byłego nigeryjskiego piłkarza, Johna Fashanu, Alli mógłby potencjalnie w przyszłości zostać królem Yaruby.

- Dele będący księciem w naszym kraju to coś wielkiego - powiedział.

- Dałoby mu to wiele szacunku, gdyby chciał wrócić i żyć tutaj, a pewnego dnia mógłby nawet zostać królem.

To szalone stwierdzenie zapewne nigdy nie stanie się prawdą, ale niesamowita popularność Alliego w Afryce została potwierdzona także przez jego ojca, Kenny’ego. Według niego, jego syn traktowany byłby wszędzie jak prezydent.