Anglicy rozważą zasadę „50+1”? Wyjaśniamy, o co chodzi!

Anglicy rozważą zasadę „50+1”? Wyjaśniamy, o co chodzi! fot. Premier League
Rafał Bajer
Rafał Bajer
Źródło: Transfery.info | Deutsche Welle

Superliga wywołała burzę w świecie piłki i choć w najbliższym czasie nie ujrzymy tych rozgrywek, duże zmiany mogą czekać te, które oglądamy na co dzień.

Projekt Superligi przetrwał zaledwie kilka dni, lecz może mieć on wielki wpływ na dalsze wydarzenia w świecie piłki. Choć angielskie kluby jako pierwsze zdecydowały się opuścić szeregi nowych rozgrywek, wygląda na to, że tamtejsi oficjele najpoważniej zabrali się za zmiany. Premier League dyskutuje na temat zmian w przepisach, które zablokują zapędy drużyn na przenoszenie się do niezależnych turniejów, a w kwestie legislacyjne zaangażować planuje się również rząd brytyjski.

Jakby zamieszania było mało, w Anglii zrodził się nawet pomysł wprowadzenia zasady „50+1”, która aktualnie obowiązuje w Niemczech. Część kibiców ma dość władzy zagranicznych bogaczy, którzy nie troszczą się o wartości klubu, a traktują zespół jako źródło zarobku. Dali o tym znać podczas protestów pod stadionami w ostatnich dniach, a teraz ruszyła również petycja o wprowadzeniu powyższej zasady.

Jak na razie zebrano pod nią ponad 13 tysięcy podpisów, lecz ciekawość budzi sam fakt, iż taki pomysł jest rozważany. Na czym polega „50+1”?

Jest to nieformalna nazwa dla regulacji, które obowiązują w Niemczech. Tamtejsze kluby nie mogą być zarządzane przez zewnętrznych inwestorów, a ponad 50 procent władzy musi należeć do członków. „Deutsche Welle” wyjaśnia, że w praktyce oznacza to tyle, że bardzo duży wpływ na losy organizacji mają kibice.

Widać to choćby na przykładzie Bayernu Monachium, na losy którego wpływ mają zewnętrzne firmy, ale mają one tylko mały procent udziałów w klubie. Adidas, Allianz oraz Audi mają po 8,33 procentu udziałów, a pozostałe 75 procent należy do „die Roten”. Dzięki takiemu rozwiązaniu wszelkie decyzje podejmowane są kolektywnie i nie ma obawy, że bogaty właściciel będzie wprowadzał swoje porządki.

- Myślę, że dzięki tej zasadzie, przynajmniej po części, niemieckie kluby nie przystąpiły do Superligi - mówi Jan Lehmann, dyrektor marketingowy Mainz 05 w rozmowie z „Deutsche Welle”.

- Jasne, niemieckie kluby także mają swoich inwestorów, ale nie mają jednego większościowego udziałowca, którego celem byłby wyłącznie zysk. Zarówno w Bayernie, jak i Borussii Dortmund prawo do głosowania mają członkowie klubu. Wątpię, żeby tak poważną decyzję mogli podjąć bez pozwolenia pozostałych członków. U nas w Mainz na pewno by to nie przeszło. Nie żeby ktoś nas zapraszał do Superligi, przynajmniej na razie! Ale nawet gdyby takie zaproszenie przyszło, nie moglibyśmy niczego zrobić bez zapytania reszty członków. Dlatego myślę, że to odegrało dużą rolę.

Angielskie kluby nie mają takiego „problemu”, ponieważ to właściciel może podejmować samodzielnie decyzje. Zarządzanie drużyną przez biznesmena może zatem doprowadzać do niepopularnych decyzji, z drugiej jednak strony, między innymi dzięki temu angielskie zespoły mają do dyspozycji znacznie większe budżety.

Wygląda na to, że część kibiców wolałaby jednak nieco biedniejsze kluby, ale za to zarządzane w bardziej kolektywny sposób, żeby uniknąć sytuacji jak ta z Superligą. Niewykluczone, że angielski futbol czekają wkrótce niemałe zmiany, a zasada „50+1” może zostać przynajmniej rozważona.

Więcej na temat: 50+1 Premier League Anglia

Zobacz również

Relacje transferowe na żywo [LINK] Relacje transferowe na żywo [LINK] Krzysztof Stanowski podsumował eksperta. „Definicja bezwartościowego pierdo*****” Krzysztof Stanowski podsumował eksperta. „Definicja bezwartościowego pierdo*****” Piłkarz Wisły Kraków złamał jedną z reguł w szatni. Trener potwierdził, że raczej już w niej nie zagra Piłkarz Wisły Kraków złamał jedną z reguł w szatni. Trener potwierdził, że raczej już w niej nie zagra Kontrowersje w meczu Legii Warszawa. Błyskawiczna czerwona kartka [WIDEO] Kontrowersje w meczu Legii Warszawa. Błyskawiczna czerwona kartka [WIDEO] Władze West Hamu zdecydowały w sprawie menedżera Władze West Hamu zdecydowały w sprawie menedżera Bayern Monachium znowu dostał kosza. Następny trener powiedział „nie” Bayern Monachium znowu dostał kosza. Następny trener powiedział „nie” Dawid Szulczek coraz bliżej osiągnięcia upragnionego celu Dawid Szulczek coraz bliżej osiągnięcia upragnionego celu Wzruszające obrazki. Vinicius Júnior zaprosił do swojego domu kibica z Polski [WIDEO] Wzruszające obrazki. Vinicius Júnior zaprosił do swojego domu kibica z Polski [WIDEO]

Najnowsze informacje

Ekstra

Ekstra

Nasi autorzy