Antoni Kozubal opowiedział o swoich celach. Marzy mu się wielki transfer

2024-12-20 14:59:27; Aktualizacja: 5 godzin temu
Antoni Kozubal opowiedział o swoich celach. Marzy mu się wielki transfer Fot. FotoPyK
Patryk Krenz
Patryk Krenz Źródło: Łączy nas piłka

Antoni Kozubal to obecnie jeden z najbardziej utalentowanych polskich graczy młodego pokolenia. W rozmowie z Łączy nas piłka przyznał, że jego marzeniem jest transfer do ligi z Top 5. „Jeśli chodzi o to największe marzenie, to powiem już, że FC Barcelona” - powiedział pomocnik Lecha Poznań.

Antoni Kozubal z przytupem wskoczył do podstawowego składu Lecha Poznań. Mimo młodego wieku odgrywał w zespole Nielsa Frederiksena bardzo odpowiedzialną rolę. 

Za 20-latkiem runda jesienna w seniorskim trykocie „Kolejorza”. W 19 meczach zaliczył gola i trzy asysty. Za każdym razem meldował się na murawie od pierwszych minut.

Kozubal zadebiutował już w reprezentacji Polski. Po powrocie zmagań w Ekstraklasie skupi się na walce o mistrzostwo kraju. Co dalej?

Utalentowany pomocnik opowiedział o swoich celach w rozmowie z Łączy nas piłka.

- Na razie osiągam cele, które sobie stawiam, marzenia mam jednak dużo większe. Żeby sięgnąć kiedyś tych marzeń, muszę po drodze realizować cele, które mają mnie tam doprowadzić. Każdy cel to kolejny krok. Postanowiłem sobie grać w Lechu i tak jest, kolejnym celem na liście jest zdobycie mistrzostwa Polski - podkreślił Kozubal.

- Marzenia… na pewno, żeby grać w ligach z TOP 5, a nie żeby tam tylko być. Na pewno, żeby grać regularnie w reprezentacji Polski i wygrywać z wielkimi przeciwnikami. No dobrze, jeśli chodzi o to największe marzenie, to powiem już, że FC Barcelona. Tylko podkreślam, to są marzenia.

- Mundial to jest… rzeczywistość, tak bym powiedział. Ani cel, ani marzenie. To jest coś niesamowitego, żeby tam być i reprezentować Polskę na takim turnieju, ale jeśli to ma przyjść, to zależy od pracy, jaką wykonuję każdego dnia i na tym się skupiam - dodał.

Antoni Kozubal zdaniem portalu Transfermarkt.com jest obecnie najbardziej wartościowym graczem w całej Ekstraklasie. Jeśli nie obniży lotów, to z pewnością Lech będzie mógł na nim sporo zarobić.